Wpis z mikrobloga

Nie formuje się inaczej niż za pomocą rąk. I tak chyba lepiej wyszło Ci niż u Mnie. Ale ja to w sumie nienawidzę stać w kuchni. Grunt to przejrzeć kilka filmów na yt z różnymi przepisami i próbować.
@bazinga-row: No ja za nic nie mogę bez pomocy wałka. Robiłem pizze z 50 razy w życiu, próbowałem mniej mąki/innej mąki, kombinowałem z wodą, drożdżami itd. i zawsze się rozrywa, muszę wałkować. W smaku dobre wychodzi.