Wpis z mikrobloga

@noriakki: zależy czego oczekujesz. Jest to całkiem przyjemny serial rozrywkowy. Po jego obejrzeniu raczej nie staniesz się lepszym człowiekiem. Spędzisz przy tym czas milej niż przy Nad Niemnem.
  • Odpowiedz
@noriakki: jak jesteś w stanie ignorować pewne niedociągnięcia i momentami wręcz idiotyczne zachowanie bohaterów, to ogólnie 1 i 2 sezon bardzo dobrze się ogląda. Zacząłem 3 sezon ale odpuscilem po dwóch odcinkach
  • Odpowiedz
@Pepe19: Mnie odrzuca od tego serialu sam fakt, że bohaterowie mają z-----e ksywy od nazw miast. Chyba bym p--------ł z żenady gdybym to oglądał i były teksty typu "Helsinki się zesrała, Tokio sprawdź czy śmierdzi" xD
  • Odpowiedz
@noriakki: 1 i 2 sezon sa spoko. Wiadomo logika tutaj nie istnieje ,ale fajnie sie oglada. Potem w 3 sezonie i 4 w-------a sie netflix na bogato z LGBT i robieniem k---y z fizyki i logiki. Postacie zenskie procz Nairobi to kompletne dzbany i kretynki do kwadratu. Arturito ktory w pierwszych dwoch sezonach jest fajny (kocham go nienawidzić) bo postac jest p-----m partyzantem manipulantem ,ale fajnie napisana i zagrana ,a
  • Odpowiedz
@KruciHegot

pierwsze 4 odcinki spoko, potem sie robi mission impossible zmieszane z jamesem bondem. przestalem ogladac po 6.


Bo po 4 odcinku produkcję nad serialem przejął Netflix.
  • Odpowiedz
@Pepe19: Bez przesady jest to pewne wyciskanie wszystkiego z kury znoszącej złote jaja, ale gdzieś temu do porażek i klap w serialach wcześniejszych.
Prison Break jak się zaczął jak się skończył.. Tu masz dopiero przykład równi pochyłej w dół. Serial planowany na 1 sezon i 13 odcinków, w czasach gdzie sezonu miały po 22 i okazało się że hit, to wyciśnąć ile się da z tego.
Lost też w zasadzie.
  • Odpowiedz