[M.....D]

Z dzbanów argumentacji warto wymienić grupę którą się często pomija, i to na tyle że nawet ciężko mi to nazwać. To są osoby które myślą, że jak napiszą w 100% prawdziwy, mocny, i zazwyczaj kończący dyskusję argument drugiej strony zanim użyje go przeciwnik to to z automatu traci wartość i ten argument się nie liczy. Coś w stylu:

Możecie mi wyjaśnić, bez łykania jak pelikany dlaczego ? Pewnie zaraz jakiś dzban wyskoczy z , umiecie powiedzieć coś bez , czy już wszyscy wypluwacie te wysrwy jak automat bo nie wysila mózgu xd?

a w spojlerze:

Inb4 (napisany infaltylnym i prześmiewczym sposobem)

Bardzo dobry przykład mieliśmy wczoraj. Dyskusja była tak długa że nawet nie chciało mi się odpowiadać (starość), ale naprawdę rozczuliło mnie jak typek w dyskusji w której głównym i niemal bezduskusyjnie prawdziwym argumentem jest cudze cierpienie, i to jak mamy możliwość w każdym momencie sprawdzić (!) na gigantyczną skalę starał się bardzo usilnie to zinfantylizować i pokazać że się nie liczy, niemal jak przepychanki na podwórku. Smutne jeszcze bardziej gdy spojrzymy na temat którego dotyczy. Najbardziej mnie rozczuliło gdy w którymś spojlerze napisał coś w stylu "inb4 powiedz to chorym na raka itp itd" a wcześniej wyzywał osoby o tym mówiące "pelikany" (wtf gościu?)

Szkoda @chwed że nie napisałeś od razu "tak tak wojny głód gwałty bla bla bla macie coś innego?" XD
Nawet po najbardziej ograniczonym nataliście spodziewałabym się więcej inteligencji emocjonalnej i wrażliwości, życie nie przestanie mnie zadziwiać

Do innych jego śmiesznych "argumentów" XD nawet nie mam czasu się odnosić, tyle razy to tłumaczyliśmy każdemu zagubionemu co zna "jeden prostu sposób" że pi kilku razach człowiek nie czuje potrzeby przyjmowania zaproszenia do edukacji i obcowania z każdym retardem. Uzupełnię tylko natalistyczne bingo
#antynatalizm #bekaznatalistow #bekazpodludzi #rozkminy

[kruszon_]

@MPXD nie będę się rozpisywać (starość), ale bardzo trafne ✿

[enslavedeagle]

@MPXD: to jest ten sam poziom dyskusji, jak sprowadzanie każdego kontrargumentu do "hehehe, dupka zapiekła? patrz jaki mam dystans ;)))))" albo "wy jesteście wszyscy smutni, przegrywy i nie ruchacie" - dla nas to jest dno, ale na dzbanów tego pokroju to działa i rzucają plusiki, więc jest czilerka gituwa.

Innymi słowy, nie warto nawet podejmować dalszej dyskusji jak już się zorientujesz, że masz z takim gównem intelektualnym do czynienia. ( ͡