Aktywne Wpisy
Henson_ +40
Serio sie takie rzeczy dzieja sie ze ktos cie zaraza ukluciem igły w klubie hivem czy laska po prostu dawała kazdemu az hiva zlapała i znalazla jakas wymowke
Bo ja z piwnicy nie wychodze to nie wiem
#wroclaw #blackpill #rozowepaski #tinder #niebieskiepaski #pytanie
Bo ja z piwnicy nie wychodze to nie wiem
#wroclaw #blackpill #rozowepaski #tinder #niebieskiepaski #pytanie
Megasuper +109
Do oceny #remontujzwykopem #stepujacybudowlaniec
Mirki.
Jak ja mam żyć. Niebieski pracuje za granicą, przez COVIDa nie widzieliśmy się od lutego.
I mam już dość. Nie chodzi o czekanie, bo jestem zachartowana. Nie od dziś pracuje daleko do domu.
Ale mam dość wiecznego oskarżania, że go zdradzam. Mam dość wiecznego tłumaczenia się. Przez to, że się długo nie widzieliśmy - jest jeszcze gorzej.
Bądź całkowicie niewinnym i wiecznie oskarżanym o zło. To jest własnie moje życie. Wiecznie mnie dojeżdża, rzuca obrzydliwe żarto/teksty "czy chciałabym zobaczyć #!$%@? tego i tego" i inne okropne rzeczy na myśl których zbiera mi się na wymioty. Czuję się jak szmata, gdy to mówi, brudna.
Co chwile telefony "sprawdzające mnie" . Ma nawet ból dupy jak wyjdę spotkać się ze znajomymi.
Teraz jeszcze doszły jego kompleksy. Założyłam własną firmę, idzie dobrze, są sukcesy. Skończyłam dwa dodatkowe kierunki. A on zamiast się cieszyć, ironizuje "no tak, Pani Prezes", "Pani wykształcona".
Ja już nie mam siły. Każdy jego tekst jak te ww są jak sztylet wbijający się w moje serce. Już nie daje rady.
Czy on chce tej zdrady? Albo żebym go zostawiła? o co #!$%@? chodzi. Przecież ja pracuje dla nas. Dla naszej przyszłości. Dlaczego chce to zniszczyć?
Może jak to teraz wyleje przed Wami, poprawi mi się i jakoś wróce do normy psychicznej... ale dziś prawie pękłam. Już po prostu nie mam siły wiecznie się przed nim tłumaczyć z czegoś, czego nie zrobiłam.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ebd431f944048817c1ff7d8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
Inna rzecz to kwestia czego chcemy od związku. Jeżeli chcesz być z kimś kto zamiast Cię wspierać i się cieszyć robi Ci pod górkę to coś jest nie w porządku.
Zaakceptował: Precypitat
I tak jak tutaj już inni pisali - poczytaj o toksycznych związkach, spójrz na sytuację w której byłaś z dystansem. Może to pomoże w przepracowaniu tematu i wstąpieniu w przyszłość pewnym krokiem. Pozdrawiam.
@AnonimoweMirkoWyznania: byl toksyczny, masz dowod.
Teraz, to ja nie chcę żadnych związków. Byle nie trafić do kolejnej klatki.
Chce sie nacieszyc wolnoscia. Np. Umówiłam się dziś ze znajomymi na grilla i w koncu nie musze sie nikomu z
Komentarz usunięty przez autora
Smacznego grilla! :)
@AnonimoweMirkoWyznania: czyli kupiłaś sobie słownik?