#anonimowemirkowyznania Nie rozumiem, dlaczego wszyscy tak bardzo chcą po pandemii "pełnej normalności", a nie jakiejś kombinacji aktualnego stanu z wcześniejszym. W kilku dziedzinach życia podczas pandemii życie jest po prostu lepsze niż w "pełnej normalności".
Kilka przykładów:
1. - podczas pandemii: teleporada medyczna - przed pandemią: konieczność chodzenia do przychodni lekarskiej, nawet w celu zadania lekarzowi pojedynczego pytania Dlaczego nie możemy mieć jednego i drugiego, tzn. i teleporady, i otwartych przychodni?
2. - podczas pandemii: możliwość przedłużenia umowy o telewizję kablową przez telefon - przed pandemią: możliwość przedłużenia umowy tylko w biurze operatora, w godzinach 8-16, co oznacza konieczność użerania się z pracodawcą, żeby pozwolił mi w godzinach pracy na godzinę wyjść Dlaczego tylko stacjonarnie, a nie jedna lub druga forma? Dotyczy też spółdzielni mieszkaniowej i wielu innych miejsc, gdzie po pojawieniu się wirusa nagle kontakt stał się łatwiejszy.
3. - podczas pandemii: na uczelniach systemy e-learning takie jak "moodle", gdzie jest pełno ciekawych materiałów - przed pandemią: wszystko tylko jednorazowo mówione na nudnych wykładach, brak możliwości późniejszego przejrzenia prezentacji z wykładów, konieczność robienia z tego powodu pełnych notatek, co ledwo się udaje Dlaczego po pandemii nie można pozostawić wrzucania materiałów do internetu, tak żeby były i stacjonarne zajęcia i te materiały, tylko jest chęć powrotu do "normalności", czyli do braku tych materiałów?
@niochland przeciez napisał o zajęciach w rozumieniu tego co było 4 miesiące temu plus udostępnianiu wszystkich możliwości, skoro okazało się nagle ze jednak jest to możliwe
@daox: zgadzam się, to wyznanie mogłoby zostać dodane z konta autora, ale z jakiegoś powodu zdecydował się dodać przez AMW no i zostało opublikowane - nie widzę w tym nic złego. Ale w jaki sposób to wyznanie rzutuje na jakość projektu - tego nie potrafię zrozumieć.
@AnonimoweMirkoWyznania: a mi się podoba home office i ilość zaoszczędzonego czasu, a po pracy mogę się spotkać z faktycznymi znajomymi, z którymi lubię przebywac. ( ͡°͜ʖ͡°)
@daox: dobrze, ale nie da się stworzyć prostych zasad określających co ma zostać dodane, a co nie. Z jednej strony są zarzuty, że dodajemy za dużo a z drugiej ludzie się cieszyli jak ogłosiłem że to koniec AMW, bo "pisali prawdziwą historię i nie została dodana". Więc według mnie najlepszym rozwiązaniem jest właśnie pozwolenie moderatorom zdecydować, niestety wszystkich nie jestem w stanie zadowolić
@daox: Zgadzam się, ale co jest wstydliwe dla mnie dla kogoś może nie być wcale, ponadto dodanie wpisu przez AMW dodaje możliwość komentowania anonimowo. Zgadzam się z Tobą, ten wpis mógł zostać dodany z konta osoby która go napisała ale tak jak pisałem - ostateczną decyzję podejmuje moderator.
@AnonimoweMirkoWyznania co to za kablówka?? Osiedlowa kablowka w powiatowym? XD nie słyszeli o kurierze/telefonicznym zawieraniu umow albo otwarciu chociaż do 28 albo w sobotę XD?
Nie rozumiem, dlaczego wszyscy tak bardzo chcą po pandemii "pełnej normalności", a nie jakiejś kombinacji aktualnego stanu z wcześniejszym. W kilku dziedzinach życia podczas pandemii życie jest po prostu lepsze niż w "pełnej normalności".
Kilka przykładów:
1.
- podczas pandemii: teleporada medyczna
- przed pandemią: konieczność chodzenia do przychodni lekarskiej, nawet w celu zadania lekarzowi pojedynczego pytania
Dlaczego nie możemy mieć jednego i drugiego, tzn. i teleporady, i otwartych przychodni?
2.
- podczas pandemii: możliwość przedłużenia umowy o telewizję kablową przez telefon
- przed pandemią: możliwość przedłużenia umowy tylko w biurze operatora, w godzinach 8-16, co oznacza konieczność użerania się z pracodawcą, żeby pozwolił mi w godzinach pracy na godzinę wyjść
Dlaczego tylko stacjonarnie, a nie jedna lub druga forma? Dotyczy też spółdzielni mieszkaniowej i wielu innych miejsc, gdzie po pojawieniu się wirusa nagle kontakt stał się łatwiejszy.
3.
- podczas pandemii: na uczelniach systemy e-learning takie jak "moodle", gdzie jest pełno ciekawych materiałów
- przed pandemią: wszystko tylko jednorazowo mówione na nudnych wykładach, brak możliwości późniejszego przejrzenia prezentacji z wykładów, konieczność robienia z tego powodu pełnych notatek, co ledwo się udaje
Dlaczego po pandemii nie można pozostawić wrzucania materiałów do internetu, tak żeby były i stacjonarne zajęcia i te materiały, tylko jest chęć powrotu do "normalności", czyli do braku tych materiałów?
#koronawirus #polska
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ebf9ddcf5c87a77924b4d13
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Naucz się czytać
branie urlopu żeby przedłużyć umowę na internet XDDDDDDDD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora