Wpis z mikrobloga

@PanBulka: Oglądałem całość. Niestety kończy się na Cell Saga.

Ogólnie kreska jest ta sama, humor też, walki te same, ale dzieją się zdecydowanie szybciej (stąd mniej odcinków). Jak nie masz nic lepszego to bierz się za to :) Fajnie po kilku latach przypomnieć sobie DBZ.
@PanBulka: Ja oglądałam, przerywa się przed sagą Buu. Wydarzenia sią tak jakby skrócone- walki są krótsze (ha! ile trwała walka z Freezerem w Z). Przede wszystkim to co mnie uderzyło w Kai to inna muzyka. Ja osobiście mam fioła na punkcie starego soundtracku i mi to bardzo przeszkadzało. tututu tu tu tuututututut