Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przestroga dla wszystkich zadłużonych. Na forach dla zadłużonych jest duża aktywność firm antywindykacyjnych i oddłużeniowych które rzecz jasna szukają tam zdesperowanych klientów na swoje usługi. Praktycznie występuje to w każdym wątku, w którym ktoś zdesperowany nie dając sobie rady z długami szuka pomocy. Jeśli więc jesteś zadłużony/zadłużona, nie dajesz sobie rady jak to ogarnąć, męczy cię windykacja, straszą sądami, komornikami, egzekucją z ruchomości, nieruchomości a już nie daj Boże Policją i więzieniem, uważaj. Niektóre firmy oddłużeniowe i antywindykacje #!$%@? bardzo agresywny marketing. Tworzą koła wzajemnej adoracji, podejrzewam szerzenie dezinformacji ale każdy kto ma mózg i tak przejrzy to na wylot. Niestety zdesperowani dłużnicy są bardzo łatwym łupem bo często nie myślą racjonalnie. Jeżeli więc nie dajesz sobie rady, windykacja Cię gnoi, nie dają spokoju, chodzą po domach, rozlepiają kartki a oddłużeniowcy na forach proponują pomoc, uważaj. Jeżeli ulegniesz ich namowom i bardzo agresywnemu marketingowi może się to źle skończyć. Nikt konkretnie na forum nie pomoże, wszystko sprowadza się tylko do tego aby namówić Cię na skorzystanie z ich usług.

Generalnie w wielu przypadkach chodzi o składanie sprzeciwów, zarzutów do nakazów zapłaty i to właśnie do tego się zachęca, bo rzekomo można coś tam ugrać. Co więcej, wciskają że wierzycielom nie należy się nic więcej niż sam tylko kapitał z odsetkami, które jak wiadomo są niewielkie, zarabia się na kosztach pozaodsetkowych i prowizjach. Tym bardziej to dziwne, bo przecież ustawa nakłada limity na koszty pozaodsetkowe. Mając do czynienia z jedną z firm pożyczkowych, nawet mimo wydanego już nakazu zapłaty zgodzili się na spłatę w ratach i nie było komornika, znaczy że z windykacją można się dogadać a oni tam jednak przekonują że nie warto. Wielokrotnie zgnojono mnie na jednym forum za chęć pomocy, uznano że jestem pajacem albo trollem z windykacji. Inne firmy windykacyjne czy tam fundusze sekurytyzacyjne też dają taką możliwość że można jeszcze po dobroci spłacić coś dobrowolnie, choć nakaz zapłaty już wydany. Miałoby to w sumie logiczny sens, egzekucja to ostateczność i definitywnie kończy współpracę.

Ogólnie rzecz biorąc bardzo nie podoba mi się tego typu działalność i podejrzewam że to nie jest też dobry biznes, skoro na forach rzucają się jak sępy na wszystkie wątki i wszystkich użytkowników którzy szukają pomocy. Jeszcze wszystko w porządku, jeśli dłużnik dostanie pełną informację o konsekwencjach, w tym także psychicznych takiej decyzji żeby z takich usług skorzystać. Jedak nie, bo najczęściej to jest wciskanie w stylu, że można wygrać sprawę w 95%. Windykatorzy to już w ogóle nie mają wstępu na niektóre fora i też będą zgnojeni, zapewne tylko czytają te wątki i na tym się uczą ale się nie wypowiadają a jeżeli nawet to bardzo sporadycznie. I żeby było wszystko jasne, nie bronię tutaj windykacji, która opiera się tylko na zastraszaniu, jednak zastanawiam się czy to nie jest nawet tak, że jeden drugiemu tylko napędza rynek a możliwe że są nawet jakieś układy biznesowe.

#dlugi #windykacja #komornik #oddluzanie #antywindykacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ec0c63af5c87a77924b4e84
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 2