Wpis z mikrobloga

Miasta 2020:

1. Wysiedl mieszkańców z centrum.
2. Zakaż parkowania, bo na chodniku nie ma 2m.
3. Zrób remont ulicy przez 2 lata, żeby wszyscy lokalni przedsiębiorcy musieli się wynieść.
4. Wprowadź knajpy i wydzierżaw im chodniki pod alkogródki.
5. Nie ma 2m na chodniku. Wprowadź strefę zamieszkania.
6. Chlej do rana na ulicy i krzycz głośno, nikogo nie oszczędzaj.

Opcja druga.

1. Ignoruj przez lata zakłócanie spokoju, pozwól knajpom się rozkręcić.
2. Wysiedlaj stopniowo hałasem, tak, żeby się wszyscy na raz nie zorientowali.
3. Zostaw ruch samochodowy, żeby można wrócić jakoś driftem z wódki.
4. Ogranicz ruch dopiero, kiedy stoisz w korkach do knajpy i parkujesz przez godzinę.
5. Dokończ wysiedlanie mieszkańców hałasem i brakiem miejsc postojowych.
6. Wprowadź strefę zamieszkania.
7. Dopełnij alkogródkami chodniki, tam gdzie jeszcze nie ma.
8. Chlej do rana na ulicy i krzycz głośno, nikogo nie oszczędzaj.

#wroclaw #krakow #poznan #polska #kultura #urbanistyka #gownowpis #zalesie
bylem_bordo - Miasta 2020:

1. Wysiedl mieszkańców z centrum.
2. Zakaż parkowania,...

źródło: comment_1589996176LqCtkEL3rX6wj2WOs46iSv.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
> W zoo mieszkasz?

Tak się mniej więcej czuję.


@bylem_bordo: Pora się przeprowadzić.

To kup sobie całą dzielnicę, wprowadź tam swoje prawo i pozwalaj na takie bydło. Tylko jeśli już kupisz, to się jednak rozmyślisz, bo stwierdzisz, że nie opłaca się jej tak eksploatować. O swoje się dba.


@bylem_bordo: Przecież to się dzieje na Twych oczach. Atrakcyjne miejsca są wykupywane i zamieniane na knajpy, hostele, lokale airbnb, co zresztą powoduje
  • Odpowiedz
Pora się przeprowadzić.


@bylem_bordo: Oczywiście jest taka możliwość, że Cię nie stać. To bardzo przykre. Będziesz po prostu kolejnym kamykiem, który starty na piasek posłuży do stworzenia czegoś, czego pragną inni. To cena nieuniknionego postępu.
  • Odpowiedz
@Arv_ > Przecież to się dzieje na Twych oczach. Atrakcyjne miejsca są wykupywane i zamieniane na knajpy, hostele, lokale airbnb, co zresztą powoduje m.in. wzrost cen i kosmiczny zysk sprzedających.

Nie, kup dzielnicę z ulicami, na których obowiązuje prawo.

Ty tego zrobić nie umiesz, więc chcesz zamordystycznych zakazów.


Ja to umiem zrobić i nawet mam taką możliwość, ale jestem w przeciwieństwie z niektórymi związany z tym miejscem.

Ty tego zrobić nie umiesz,
  • Odpowiedz
Oczywiście jest taka możliwość, że Cię nie stać. To bardzo przykre. Będziesz po prostu kolejnym kamykiem, który starty na piasek posłuży do stworzenia czegoś, czego pragną inni. To cena nieuniknionego postępu.


To cena niezrównoważonego rozwoju opartego na niesprawiedliwości. Ale stać mnie. A jakbym zrobił airbnb, dopiero by mnie było stać. Tylko widzisz, u mnie w kamienicy mieszka moja rodzina, a ja sąsiadów i rodzinę szanuję bardziej niż pieniądze.
  • Odpowiedz
To cena niezrównoważonego rozwoju opartego na niesprawiedliwości.


Sprawiedliwość to słowo, które wymyka się prostej definicji. Czy dzieje się to w majestacie prawa?

Ale stać mnie. A jakbym zrobił airbnb, dopiero by mnie było stać. Tylko widzisz, u mnie w kamienicy mieszka moja rodzina, a ja sąsiadów i rodzinę szanuję bardziej niż pieniądze.


@bylem_bordo: Szanuję bardzo takie podejście. Rodzina najważniejsza. Ja, mieszkając jeszcze w mieście, sprowadzałem rodzinę do mieszkania airbnb. Wygodnie, blisko,
  • Odpowiedz
Prawo ma odzwierciedlać sprawiedliwość. Do tego dąży.


@bylem_bordo: Ale jak sprawiedliwie rozstrzygnąć konflikt interesów?
Ktoś mieszka blisko w centrum i chce mieć spokój. Inny zainwestował w nieruchomości albo w lokal i chce mieć sowity zysk. Trzeci chce tanio podróżować. Czwarty wyszumieć przy piwku w podrzędnej gastronomii. Piąty chce wszędzie jeździć samochodem, bo ma niewygodne buty.
  • Odpowiedz