[L.....m]

Macie jakieś kawałki z dzieciństwa, czy młodości, które zapadły Wam w pamięć? Ja tak mam z tym: Young Deenay feat Sasha - I Wannabe Your Lover. Pierwszy raz go usłyszałem w 1998 roku pod koniec wakacji jak juz wróciłem do domu i rodzice zapytali czy chcę pojechać jeszcze na ostatnie dwa tygodnie wakacji do Wilgi. Większym hitem tej #europop raperki było: "Walk On By", ale to tamten kawałek leciał na dyskotece w ośrodku MSWiA (tem, który potem stał się siedzibą Kontrwywiadu, a ujawnili to sami podczas przetargu na wywóz śmieci - swoją droga ciekawe teorie spiskowe wtedy wypisywano jak choćby układ okien, który nie pozwalał na zaglądanie do pokoju obok) Wracając do kawałka - otóż na kolniach w Wildze była wtedy też jakaś dziewczyna, która mi się bardzo podobała, ale byłem wtedy jak typowy wykopek - zbyt nieśmiały by zagadać do niej i "poprosić o taniec" - pewnie dlatego ta piosenka tak zapadła mi w pamięć, ale najlepsze, że to właśnie po tym zdarzeniu stwierdziłem, że tak dalej być nie może. I choć nie stałem się kasanową to jednak coś poszło do przodu.

I dam wam dobrą radę: Jak nie macie mentalności typowego wykopka, ale jesteście nieśmiali to przełamcie strach, nieśmiałość! Nie ma się czego bać! Czasem wystarczy jedno slowo żeby zagadać, a dalej poleci!

#eurodance #pop #muzyka #dance #dziecinstwo #wakacje #kiedystobylo #gimbynieznajo