Wpis z mikrobloga

Cześć!
#stolarstwo
Podzielcie się doświadczeniami dotyczącymi brzegowania tarcicy?

Szukam porządnej pilarki z szynami, która pozwoli wygodnie i szybko przycinać deski po długości.
Budżet koło 2000 zł.

Do tej pory używałem skonstruowanych sanek do piły stołowej, ale nie jest to dla mnie wygodne.

Najlepsza byłaby piła formatowa z długim wózkiem, ale na to nie mam ani miejsca w warsztacie ani kasy.

Dlatego myślę, że najsensowniej byłoby kłaść szynę na desce i ciąć ręczną pilarką po długości.

Przerabiam tarcicę dębową raczej nie grubszą niż 50mm, poza tym sosnę i czasem jakieś inne liściaste.

Macie doświadczenia z takim sprzętem? Jak sobie radzicie?

Dzięki za wszelkie rady i sugestie.
  • 10
@2xpapanalepiku chodzi mi o coś takiego. Taka szyna pozwala robić idealnie proste cięcia. Chodzi mi raczej o to co wybrać. Czy zagłębiarkę czy lepiej zwykła pilarkę? Czy klin za tarczą jest konieczny? Celować w Festoola czy DeWalt wystarczy? A może coś innego? Może jakaś inna metoda?

Z desek robię klejonki, więc brzegi muszą być równe.

Jeśli chodzi o ilości to przerabiam między 0,5 a 1m3 miesięcznie. Może trochę mniej.
Seneszal - @2xpapanalepiku chodzi mi o coś takiego. Taka szyna pozwala robić idealnie...

źródło: comment_1590879115070fmfRwZc65RZ5rxiu0jb.jpg

Pobierz
@Seneszal: mam do tego celu Boscha gkt55 gce
W zasadzie mogę powiedzieć że działam jak ty.
Około 0.5m na miesiąc i nigdy nie robiłem grubszego jak 50mm.
Sprawdza się idealnie. Tarcze mam cmt 24z i idzie jak trzeba. Choć następna chyba kupię festool panther.
Zaglebiasz się od razu na cała głębokość i tniesz jednym przejazdem.
Jak deska bardzo powichrowana to czasem większe góry zbiore zgrubsza strugiem żeby się za mocno nie
@Seneszal: juz ci odpisła @passtartowy że tnie zagłebiarką. Ja mam makitę SP6000 i bardzo ładnie chodzi. Wg mnie bosch czy makita spokojnie można polecić, sensowna relacja jakość cena bo to kosztuje coś ok. 1500. Mam jeden kawałek szyny ale można je łączyć ze sobą w dłuższe odcinki. Tylko że ja tym blat dotnę od czasu do czasu albo zrobie dziurę pod zlew czy płytę. Choć zdarzyło mi się też po długości
@Seneszal: Robię podobnie (amatorszczyzna) i wziąłem DeWalta DWE576K z szyną. Teraz wziąłbym zagłębiarkę (niekoniecznie DW, pewnie Makitę albo Boscha) bo często mi brakuje opcji opuszczenia tarczy.Co do klina to fajnie mieć ale przeżyję bez - powtarzam, totalna amatorka więc cena sprzętu ma większe znaczenie, bo na siebie nie zarabia.
@phty A jakie zalety ma zagłębiarka w stosunku do pilarki? Dlaczego byś wziął zagłębiarkę? Chodzi o wcięcie w materiał nie od samej krawędzi czy na przykład łatwiejsze przecinanie na kilka przejazdów? Czy o czymś nie pomyślałem jeszcze?
@Seneszal: Dokładnie tak, najbardziej brakuje mi możliwości opuszczenia tarczy w środku materiału. Kilka przejazdów mniej mi jest potrzebne ale pewnie dlatego, że nie robię nic z płyt meblowych, jeszcze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Seneszal: Dla mnie kilka przejazdów z opuszczaniem tarczy sluży do cięcia płyt meblowych czy blatów, gdzie wstępny przejazd działa jak podcinak i ma za zadanie ładnie ciachnąć okleinę. Buduję wyłącznie z miękkiego drewna (sosna, modrzew) i wszystko tnę na jeden raz, więc opuszczania nie potrzebuję.