Wpis z mikrobloga

Jutro ładna pogoda. Gdzie by tu pojechać na #szosa żeby zrobić 200+ km od #krakow bez jakiś szalonych przewyższeń. Kierunek wschodni (puszcza Niepołomnicka i dalej) już mi się trochę znudził :/
  • 8
  • Odpowiedz
To jedź WTR na Zachód przez Tyniec i Skawinę w kierunku stopnia wodnego Łączany i potem można dalej na zachód drugą stroną Wisły w kierunku Oświęcimia i można wrócić pociągiem np z Czechowic-Dziedzic, albo wracać przez Czernichów i Kryspinów ale wtedy będzie koło 100
  • Odpowiedz
  • 1
@Scyzorro83: Tam też jeździłem :) i tez juz mi się znudziło. Chyba spróbuję na północny wschód bo tam prawie nie jeździłem a ostatnio kilka przejazdów mi się podobało
  • Odpowiedz
@m4kb0l: No ale jak chcesz płasko to tylko wzdłuż Wisły( ͡° ͜ʖ ͡°), nieco więcej przewyższeń to możesz spokojnie cisnąć na Koszyce(+/-65 km w jedną stronę) północną stroną Wisły przez Kocmyrzów, Czulice, Rudno Górne i Dolne, Mniszów, Kuchary i Książnice Wlk. Fajna trasa z minimalną ilością aut
  • Odpowiedz
Tam też jeździłem :) i tez juz mi się znudziło. Chyba spróbuję na północny wschód bo tam prawie nie jeździłem a ostatnio kilka przejazdów mi się podobało


@m4kb0l: Też mam biało na północnym wschodzie na heatmapie. Polecam drugi rower, jak nie masz. Ja się po okolicy potrafię ujeździć przełajem jak szkapa pociągowa.
  • Odpowiedz