Aktywne Wpisy
senser +173
Stres w ciągu dnia...
Nie ma to jak wsparcie małżonki po powrocie z pracy, tj od 18:50
Nie ma to jak wsparcie małżonki po powrocie z pracy, tj od 18:50
FunkyMonkey +211
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
A jest tyle fajnych pozalekturowych książek, gdzie nie musisz zapamiętywać jakiego koloru oczu ma główny bohater (bo takie pytania bywają na kartkówach ze znajomości lektury), nie musisz skupiać się na powiązywaniu wątku z maturalnymi motywami, gdzie nie ma przerostu formy nad treścią i możesz rozłożyć czytanie w czasie, bo nikt Cię nie będzie z niej przepytywał!
Przedmiot język polski w szkole średniej to patologia rodząca tylko frustracje i niechęć do książek w ogólności.
#matura #ksiazki
Wróciłem do Lalki po latach i stwierdziłem, że to najlepsza polska lektura jaką
@Maly_Jasio: Uwielbiam książki, polski miałem gdzieś - ani mnie nie jarał, ani mi nie przeszkadzał, ale w liceum nie przeczytałem ani jednej lektury ( ͡° ͜ʖ ͡°) wolałem ten czas spożytkować na czytanie tego co ja chcę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama idea omawianie książki mnie dobija. To psucie całej zabawy, to tak jakbym czytał Pratcheta a potem wyszukiwał odniesień do pozytywizmu w kolorze magii czy nawiązań historycznych do Polski jako Winkelrieda narodów w Harrym Poterze.
Interpretowanie książek i muzyki powinno być unikalne dla każdego. Każde rozbieranie z nauczycielem tych elementów na czynniki pierwsze psuje
Wszelkich przeróbek typu
Stachursky Jam jest 444 - odniesienie do 40 i 4 przynajmniej ja tak obstawiam xD
Miałeś chamie złoty róg został Ci się ino sznur.
Umarł Konrad narodził się Gustaw itd
Czy serio znajomość tych paru powiedzonek jest warta by ludzie nienawidzili lektur i omijali polską literaturę ;P?
Mój kuzyn nienawidził krzyżaków bo byli dłudzy i
@Maly_Jasio: przesadzasz. Jeśli ktoś czyta, to będzie czytał, niezależnie od tego, ile polonistka-sadystka mu fragmentów Nad Niemnem do nauczenia się na pamięć zadała.
A choć generalnie zgadzam się, że sposób nauczania polskiego u nas jest porąbany, a dobór lektur kanonicznych też jest dyskusyjny, to znów nie przesadzaj, że to, co maturzysta musi wyryć
Wiesz, liceum wydaje się łatwe z perspektywy studenta czy 30 latka, ale mając te 18 lat ciężko jest się odnaleźć
@Maly_Jasio: wiem, jeszcze pamiętam na tyle własną maturę i to jak wkurzający byli wszyscy starsi bracia/wujkowie/ciocie/znajomi w najlepszej wierze przekonujący, że matura to tak naprawdę bardzo łatwy egzamin i "pójdziesz na studia, to dopiero zobaczysz, co to są trudne egzaminy". Ale sęk w tym, że kurcze, oni mieli rację :)
Tylko
Komentarz usunięty przez autora
Na maturze był potop który czytalam kilka razy, przeglądałam potem arkusz odp i byłam pewna że poszło mi dobrze. Potem dostalam wyniki 56 procent, co kolega parafrazując fragm tekstu z potopu dostał 80 procent. Czytać nadal uwielbiam, ale nie znoszę ich interpretować, jak widać leży