Aktywne Wpisy
Qontrol +77
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Plonacawyplata +704
Od 2 latach jestem na emigracji w #kanada właśnie jestem w trakcie rozpoczęcia budowy domu i tak sobie pomyślałem, że może byłby ktoś zainteresowany jak przebiega tutaj cały ten proces. Jak wyglądają koszty, krok po kroku spotkania z deweloperemi, projektantami, wykonawcami itd. Cały proces powinien zakończyć się za jakieś 5-6 miesięcy więc mógłbym krok po kroku wrzucać Wam aktualizację jak z dziury powstaje nasz wymarzony dom z kartonu.
#emigracja #dom #budownictwo #
#emigracja #dom #budownictwo #
os.Barwinek
Eksperci planowania krótkoterminowego w akcji.
Noc z poniedziałku na wtorek. Jedzie zamiatarka do ulic i zamiata.
Wtorek rano. Ooo jak ładnie zamieciona ulica dookoła osiedla. Świetna robota, mimo, że po ciemku.
To może skosimy trawę koło tej świeżo zamiecionej ulicy? Niedługo procesja będzie szła...
Trawa wyrosła już po pas ale panowie na traktorkach i z podkaszarkami dadzą radę. Będzie ładniej.
Ojej ale się nasypało na asfalt. No trudno, jakoś to będzie. Może kanalizacja burzowa się tym razem nie zatka.
Aaa czekaj, mamy taki mały traktorek. Niech chociaż chodnik pozamiata. Ten co w nocy jest na nim ciemno jak w dupie mimo, że niedawno dookoła wymienili latarnie na ledowe ale takie żeby przypadkiem kawałka chodnika nie oświetliły.
Tradycja musi być. Sodówki napieprzały tym burżujom z domków do drugiej stronie przez kilkadziesiąt lat a chodnik jak tonął w ciemnościach tak dalej tonie.
PS. Woziłem się za małolata na pace tego osiedlowego traktorka xD