Wpis z mikrobloga

@Rewox Źródełko Guorunarlaug jest urocze i czasami nie ma tam turystów. Lodowce, najbardziej podobał mi się Solhejmajokull z lodowymi jaskiniami do których idzie się po kamienistej skarpie i Svinafell, tam trafiliśmy na brak ludzi. Najlepiej po prostu zatankować pod kurek i jechać przed siebie w głąb wyspy, krajobraz i pogoda zmieniają się dosłownie co kilka kilometrów
@Rewox Dojazd z Rejkiawiku do Swinafell z obskoczeniem po drodze wodospadów, okolicznych lodowców, czarnej plaży i zatrzymywaniem się na fotki w ładnych miejscach po drodze to jeden dzień, drugi Golden Circle. Jeśli macie więcej czasu to zdecydowanie lepiej zapuścić się w głąb wyspy. Ale ja byłam w styczniu, więc dzień był bardzo krótki, śnieżyce po drodze i trzeba było się trochę spieszyć, teraz są lepsze warunki :)