Wpis z mikrobloga

RETARDING 2.0

Powazna analiza/ ciag dalszy

Nawet nie bede juz tego numerowal bo to nie ma znaczenia, tak jak w returningu. Idealny przyklad na dzisiejszy grill: ZAGINIONY BRAT. Gdzie teoretycznie lokacja na 5, (niektórzy powiedza 7) ale w praktyce do zrobienia w 3 rozdziale.

I teraz dlaczego to jest wedlug mnie problem. Otoz Zaginiony brat, tak jak koszmar kruka to taki boss rush. W przeciwienstwie do wiekszosci bossow i zadan w returningu, tutaj dostajemy naprawde dobre przedmioty, w zasadzie to NAJLEPSZE w calej grze. Jest bardzo male prawdopodobienstwo, ze dostaniecie cokolwiek lepsze niz gear z tego zadania/lokacji. Tak, maja one swoje wymagania statystyk, ale dobrze wiemy,ze dla fanatykow retardinga to nie problem bo dla nich najbardziej ekscytujaca rzecza jest zbieranie roslinek po mapie przez 5 godzin.

A teraz to samej lokacji i zadaniu

Jak pisalem wczesniej teleport do niej znajduje sie za portalem na "jeszcze bardziej ukrytym plaskowyzu na super ukrytym plaskowyzu" gdzie spotkalismy kruka. Tak jak to mialo miejsce w koszmarze, nie opuscimy tego miejsca jesli go nie ukonczymy. A teraz SZYBKIE LOREEEEEEE ktorego nie ma za wiele. Po ekranie ladowania spotykamy przy ognisku (co jest wazne bo mamy tu znowu parodie soulsow) Ile Siła (tak to jego imie,w zasadzie ilesil ale #!$%@? tam). Opowiada nam fascynujaca historie o tym, ze stad nie ma ucieczki, ze on chce odszukac swojego brata w twierdzy na szczycie wyspy, ze on probowal i umieral za kazdym razem i dlatego siedzi przy ognisku. I jeszcze raz mi ktos #!$%@? napisze, ze tworcy sie wcale nie "INSPIROWALI" soulsami to mu ukradne cukierki. Motyw umierania i odradzania sie przy ognisku to tylko zbieg okolicznosci. No ale nie wazne, idzmy dalej. Ilesił jest kompletnie uselles, i jedyne co potrafi to #!$%@? jaki jest zlaby i lazic za nami az do final bossa, ale ten boski plot twist zostawimy na pozniej. Albo nie, bo kazdy juz pewnie wie o co chodzi. ILESIŁ NAS ZDRADZA NA KONCU LOOOOOOOOOOOOOOO. Nikt sie tego nie spodziewal.Okazuje sie, ze po zabiciu straznika w twierdzy ilesil odzyskal sile, i tak naprawde jest bylym rycerzem beliara, ktory rabowal i gwalcil ludzi na plaskowyzu ze swoim bratem. Niestety beliarowi z dupy sie odwidzial ten pomysl i przeklnal jego brata i zabral mu dusze, a ilesil zostal ukarany przez starozyntych na wieki cierpien na tym zadupiu. I teraz genialny ilesil chce kupic od beliara dusze swojego brata w zamian za nasza. Co za wspanialy story telling. Ale przejdzmy do czegos bardziej #!$%@? czyli bossow.

Tak jak pisalem wczesniej, to boss rush wiec skupimy sie w tym segmencie na samych bossach bo naprawde nie ma wiecej o czym pisac odnosnie tej lokacji. Jeszcze zaznacze, ze KAZDEGO z nich mozna bardzo prosto zbugowac.

1. Wielki pelzacz. I tyle. (to wlasnie od niego ilesil umieral btw)

2. Zombie mag w otoczeniu innych zombie. Jednak nie mylic z nieumarlym magiem z aoe. Tutaj to po prostu zombie w szacie maga. Tak, #!$%@? jakims krzykiem umarlych i muchami przed siebie, ale powiem szczerze nie znam za bardzo wszystkich jego mechanik. Z prostego powodu. Jak to ma miejsce w przypadku kazdego bossa, nie oplaca sie z nim "walczyc" tylko trzeba sie inteligentnie wdrapac na skalke i go dzgac z dystansu, gdzie on w miedzyczasie sie zbugowal o tekstury.

- Zapomnialem wspomniec o waznej rzeczy. Z jakiegos durnego powodu nie mozecie pierwsi zaatakowac bossow tutaj, inaczej dostaniecie dmg od rosyjskich developerow ktorzy nie lubia gdy to gracz ma 1 uderzenie. Musicie grzecznie poczekac az boss was zobaczy i ruszy do ataku. Wiec sie nie zdziwcie kiedy bedziecie musieli doslownie stanac przed morda bossa zeby zaczac walke. No i jak to mialo miejsce w koszmarze, mozecie zapisywac tylko w okreslonych miejscach.

3. Bracia #!$%@?-rekatywacja. Ta walka jest kolejnym przykladem gdzie ktos chce stworzyc walke z bossem z "mechanika" ale kompletnie nie ma pojecia co to oznacza i dodatkowo nie wie na jakim silniku gry operuje. O co chodzi?
Mamy tutaj klasyczne: "Jest 2 przeciwnikow, ale 1 z nich sie robi niewrazliwy na obrazenia i w tym czasie masz bic sie z tym drugim". Tylko,ze w wiekszosci gier keidy tak sie dzieje to ten co sie robi niewrazliwy, jednoczescie nie #!$%@? cie piorunami przez tekstury. Tak jest, po raz kolejny mamy kombinacje mag-wojownik. Gdy mag przechodzi w stan "uspienia" to #!$%@? cie blyskawicami przez tekstury. Co ciekawe z wojownikiem nigdy nic sie nie dzieje. Nie wazne, czy mamy bic go czy maga, ON ZAWSZE bedzie na nas siedzial uczepiony,gotowy na 3-4 attack combo ktore nas zabije.

4. Czlowiek widmo. Czyli wyboostwowane widmo, gdzie jedna mechanika jest to, ze czasami znika i pojawia sie ogniki ktore trzeba zabic, inaczej zmienia sie w szkielety. Ale nic nie jest kolorowe. Otoz jak ktos gral w tego gowno moda to wie, ze widma mozna zranic,badz bic sensowny dmg tylko srebrna bronia (no chyba,ze gracie magiem). Co moze byc potencjalnie problematyczne jesli wasz build kompletnie nie pasuje do srebrnych broni ktore macie w ekwipunku. O gracie pod zreke i 1H, a jedyna srebrna bronia jest gowno wlocznia z 2 rodzialu pod 2H? No to macie problem.

5. POTEZNY OGNISTY GOLEM. I tyle, jedyny problem polega na tym co wczesniej pisalem. Musicie stanac ryjcem metr od niego,zeby zaczac walke. Co oczywiscie daje mu idealna sytuacje,zeby was #!$%@? poza mape.

6. Gowno ozywiency przy kregach. Nie ma tu o czym pisac. "Fale" stosunkowo banalnych ozywiencow z ogarami.

7. DRZEWIEC. Szczerze nie wiem jak ktos popatrzyl na to co stworzyl i stwierdzil, ze to moze zostac. Drzewiec jest golemem ktory pierdzi w nas, tak samo jak bagienny. "Problem" lezy w tym, ze to golem, a jak wiemy golemy lubia sie cofac w tyl gdy dostaja obrazenia. I nasz drzewiec gdy przesunie sie za bardzo w jakas strone to sie resetuje i walczcie sobie od nowa. Tak, jest skalka,zeby go zablokowac, ale jak sie okazalo w moim podejsciu, drzewiec nie ma problemu zeby czasami wejsc w tekstury i zniknac. No i jeszcze mamy motyw z tym, ze sie "rozpada" gdy zostanie mu iles tam % hp i przyzywa ogary.

8. Przepiekna trojca szkieletow ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Jakby sie za nia zabrac. Mamy 3 szkielety, wojownia, maga, wlocznika. Oczywiscie kazdy w #!$%@? hp. Walka polega na tym, ze na starcie walczymy z nimi pojedynczo. Solo z wojownikiem, zbijamy mu 80% hp i znowu przechodzi w stan uspienia. Potem wlacza sie mag i robimy to samo, wlocznik i to samo. Jednak po wloczniku wlaczaja sie wszyscy 3 na raz.

- Tutaj przerwe robie bo naprawde WARTO napisac o pieknej rosyjskiej zagadce na wejscie do twierdzy. Mamy w sumie 8 przelacznikow ktore trzeba obrocic w konkretnej kolejnosci. I tutaj staje przed nami pystunia adanosa w pigulce. Mamy kamienne tablice ktore niby maja miec sens. I tak, sensu nie maja. Jest ich 4 i #!$%@? cos o sloncu. Sytuacja wyglada tak,ze jak na to spojrzycie to nawet nie bedzie wam sie chcialo zastanawiac co pisal #!$%@? Ivan tylko bedziecie patrzec do poradnika. Po raz kolejny pokazanie nam srodkowego palca i #!$%@? wszystkie czego tylko sie da "bo wazne zeby bylo". Czy ciezko bylo to #!$%@? bo jest bes sensu? Nie, ale wtedy to by sie rownalo z usunieciem contentu , a jak wiadomo im wiecej tym lepiej, a im mniej to gorzej.

9. Szkielet drakil (jedyne imie ktore zapamietalem). Pierwsza rzecz jaka nam sie rzuca u niego w oczy to korona ze skyrima oczywiscie. W sumie ciekawa gre wymyslilem. Za kazdym razem gdy w returningu widzicie teksture ze skyrima to walicie shota wodki.Gwarantuje wam, ze moglibyscie tego nie przezyc. Ale teraz o samej walce. Nasz pan szkielet chodzi bardzo wolno i bije mocno. Dodatkowo czasami przyzywa swojego awatara (innego szkieleta ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) W tym czasie przestaje sie ruszac, ALE NIE ZAWSZE. Bardzo czesto jednak buguje sie, i zaczyna nas bic razem ze swoim przydupasem.

10. POTEZNY ILE SIŁ. Zabicie drakila pozwoli ile silowi odzyskac moc ( i zbroje btw ktora tez jest ze skyrima) i teraz czeka nas walka w bardzo ciasnym pomieszczeniu. Walka bardzo latwa, bo sie wdrapujecie na posazek i go tluczecie. Ale co kiedy ktos chce uczciwie powalczyc? No to ma wielki problem bo ile sil (albo raczej rosjanie) nie znaja slowa uczciwa i fajna walka. Jak pisalem pare postow wczesniej, ile sil ma 100K hp. Gdy sie z nim bijemy i zbijamy hp to zaczyna sie smiac i przywracac sobie z dupy duzo zdrowia. Robi to praktycznie caly czas. Wiec ze szkieleta ktory ma 100K hp robi sie w sumie szkielet ktory ma 180K hp. W polaczeniu z tym, ze nas zabija na pelne combo jak trafi czyni to naprawde piekny pokaz rosyjskiego desingu.

I tak oto zdobylismy najlepszy ekwipunek w grze i jestesmy o 1 krok blizej zakonczenia tego #!$%@? moda. Ale czy to koniec #!$%@? i zacznie sie tylko durna nawalanka? OTOZ NIE.

The best is yet to come. Wiem, ze wpisy ostatnio mialy forme malego "walkthrough" zamiast plucia na tego moda, ale to z powodu tego, ze o pewnych lokacjach nie da sie doslownie nic pisac. 2 linijki dialogu i #!$%@? sie z mobami przez 2 godziny. Dlatego w nastepnym odcinku napisze TYLKO o genialnej rosyjkiej scenie modderskiej. Mialem to dodac pierwotnie do jakiegos wpisu ale zdecydowalem, ze zrobie o tym samodzielny wpis.

#gothic #returning
  • 17
@Vezz: Wołaj człowieku, piękna seria. :D
Ja pamiętam tylko jak w to gówno grałem na jakiejś wersji co można było zginąć od zbyt długiego napinania łuku. Co za patologia. Ale dzięki wielkie, przynajmniej dzięki Tobie nie będę musiał w to grać.
@plasq: To byla najnowsza wersja czystego 2.0 gdzie pieknie zaimplementowano stamine.Trick polegal na tym,ze samo trzymanie broni zjadalo w cholere staminy a gdy tej zabraklo, to w jeszcze szybszym tempie zjadalo hp.Szczytem debilizmu jednak przy tym byl fakt,ze mogles sie utopic w #!$%@? kaluzy, bo przy 0 staminie twoja postac przestawala sie ruszac w wodzie, nie wazne, ze bylo 60 cm wody albo doslownie dotykales palcami juz brzegu, nie ( ͡
@Vezz: Typowy Ruski Design. Po tym co piszesz, to tak jakby wyciąć 90% contentu i przerobienie pozostałych 10% to grałoby się w to nawet fajnie. Podoba mi się ta różnica w poruszaniu się postaci jak patrzę po gameplayach. Naprawdę nikt tam w mateczce Rosji nie wpadł na pomysł zrobienia light wersji tego kolosa?
@plasq: Nie, w rosji i ogolnie moddingu ilosc > jakosc. I teraz taki spoiler przed kolejnym wpisem o rosjanach. Niestety jak wszyscy wiemy, w rosji prawa przyrody dzialaja inaczej. CZYLI, w rosji returning jest uwazany z jakiegos #!$%@? powodu za "OFICJALNY" dodatek, co przeklada sie na to,ze rosjanie przez "modding gothica" rozumieja "modding returninga". Jako ciekawostke dodam jeszcze to: Returning 2.0 to po prostu sklejona wersja wiekszosci ruskich "modow" jakie powstaly
@Vezz To akurat takie gadanie. Swego czasu na Mroczne Tajemnice mówiło się "dodatek do G1" XD

Przynajmniej w Polsce. Po prostu na forach kiedyś siedziały głównie dzieciaki. Zresztą, na TheModders nawet dzisiaj można odnieść takie wrażenie. No i same dzieciaki robią te mody.

W ogóle ta scena modderska Gothica jest czymś w rodzaju muzeum, które pokazuje jak kiedyś wyglądał gamedev. Najważniejsza w grach kiedyś była liczba contentu, brak było jakiegokolwiek smaku, fabuły
@Vezz: huh, czyli jednak mogłem przejść ten etap gdybym wpadł na to że do bossa trzeba podejść xD. pierwszy boss we mnie nawet walił muchami, ale widocznie byłem za daleko jak do niego strzelałem bo z każdym strzałem traciłem życie. returning jest tak #!$%@? że myślałem że to mechanika bossa (°°
Panie @Vezz , ja dalej czekam na następną część. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@multikonto69: Byłem jednym z tych dzieciaków, zarówno ekscytujących się Mrocznymi Tajemnicami (w wieczór, gdy była premiery mój internet nie był w stanie ściągnąć tych (chyba) 300 MB i następnego dnia popylałem do kumple, żeby sobie nagrać moda na płytkę xD), a potem sam się bawiłem w ten modding, natomiast to było około 10 lat
@plasq: Nie zgodzę się. Modding u nas tak naprawdę zdechł. Są w produkcji jakieś tam dwa mody z dupy, przy czym o nich jest więcej gadania, niż to w ogóle jest warte. W praktyce do dzisiaj popularne są mody w rodzaju Epic Mod, czy tam Wielka Wojna, które są po prostu poligonami, do których się #!$%@? content z ośmiu innych gier XD

Zbroje ze Skyrima z 30k poli to już chyba
@multikonto69: Eee, ten nasz modding ma się tak samo jak miał przez lata. Czyli w cholerę gadania, a raz na parę lat wyjdzie coś może nawet wartego uwagi (Złote Wrota, Ucieczka). Ale poza tym to jest mnóstwo zapowiedzi, dymu w oczy (którego z resztą sam trochę robiłem xD).
Z Wielkiej Wojny to się przecież śmiali wszyscy, że aż chyba gościu o ksywie Xardas47 (jeśli dobrze pamiętam) założył swoje forum, gdzie szerzył
Podróżnik w gimnazjum sprawił, że płakałem ze śmiechu, ale teraz to bym się chyba go bał odpalić, choć moje poczucie humoru jest chyba jeszcze bardziej żałosne, więc może trzeba spróbować ( ͡° ͜ʖ ͡°).


@plasq: Podróżnika polecam ograć ponownie, bo tam są takie rzeczy, których w gimbazie raczej się nie zrozumie. Jest głupi jak cholera, ale nadal bawi XD

Z Wielkiej Wojny to się przecież śmiali wszyscy,
Śmiali się i się nie śmiali. Dopiero w ciągu ostatnich lat takie mody się wyśmiewa

@multikonto69: No ja pamiętam to wyśmiewanie już wtedy, a potem jeszcze pomysł na zrewolucjonizowanie rpg modem, który utworzy nowy gatunek RRPG (że cała fabuła będzie randomowo się generowała). Iks De.

Chyba największym absurdem większości modderów (i nie tylko), są próby ulokowania tego uniwersum gdzieś w jakiejś prawdziwej lokacji w jakichś tam czasach. Chyba najpopularniejsza jest opinia,