Wpis z mikrobloga

Dalsze losy kitku z wpisu:
https://www.wykop.pl/wpis/50407453/jade-z-bezdomnym-kitku-do-weterynarza-trzymajcie-k/

Po 2 wizytach u weterynarza stwierdzono, że najprawdopodobniej przednia prawa łapka jest wyrwana ze stawu i nerw jest przerwany. Kotka najpewniej czeka amputacja łapki (,)
Oczka już na drugi dzień wyglądały ładnie, nie są już zaropiałe. Kitku ma teraz zrobiony awaryjny domek z dużego kartonu w kuchni letniej, nie może bawić się ze swoim rodzeństwem. Musiał zostać oddzielony od matki i młodych, dlatego cały czas miauczy i płacze.
Nie boi się ręki, lubi drapanie pod szyją i za uszkiem ʕʔ

Może ktoś chciałby stworzyć dom temu maluchowi, kiedy już będzie po operacji? Będzie potrzebował kogoś, kto poświęci mu sporo uwagi, szczególnie na początku zanim nauczy się chodzić na 3 łapkach. My niestety nie możemy mieć kota w mieszkaniu, bo mamy już psa i 3 szynszyle.

Wszystkie komentarze o uśpieniu kota możecie sobie wsadzić w nos, więc nawet nie próbujcie.

#koty #kot #kitku #weterynaria #zwierzaczki #zwierzeta #pomocy #pokazkota
dwa__fartuchy - Dalsze losy kitku z wpisu:
https://www.wykop.pl/wpis/50407453/jade-z...

źródło: comment_1593595504kiVPHrl8mJyVScmJmjHNay.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy bacznie obserwujcie kota po zabiegu (bo zakładam, że do niego dojdzie, chociaż warto skonsultować to z inną lecznicą). U rodziny ostatnio zdarzył się wypadek, pies pogryzł kota. Łapka tylna wyrwana ze stawu, wdała się martwica - do amputacji. Po zabiegu kot jakby odżył, zaczął jeść, ale na wizycie kontrolnej dostał leki, po których znacznie mu się pogorszyło i niestety odszedł za tęczowy most ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Asgareth: Jeszcze nie wiemy jak to będzie po zabiegu - czy kot zostanie w lecznicy, zabierze go fundacja, czy może wróci do nas na czas poszukiwania dla niego nowego domu. Na pewno ktoś będzie go obserwował :)
  • Odpowiedz
@Mr_kolek: u mnie w mieście to jedyny weterynarz, który wykonuje zabiegi, inni są krótko mówiąc słabi. Co prawda nie jest to najlepszy weterynarz wojewódzki czy krajowy, ale nie mamy możliwości zawieźć tego kotka nigdzie dalej. Jego łapka nie reaguje na bodźce, na żaden dotyk. Opuchlizna trochę zeszła po leku przeciwzapalnym, ale poza tym to nic się nie poprawiło. Wet mówi, że raczej go nawet nie boli, bo kot nie reagował przy
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: No jeśli nie masz możliwości to jasne, robimy to co jest w naszych możliwościach. Ale popatrz i poszukaj, moze w poblizu jest ortopeda/chirurg. Tacy się po prostu specjalizują w tym i maja wieksza wiedze i możliwości niż weterynarz od wszystkiego.
  • Odpowiedz
szczególnie na początku zanim nauczy się chodzić na 3 łapkach


@dwa__fartuchy: ten sierściuch już chodzi na 3 łapkach, nie musii się tego uczyć, a amputacja spowoduje, że mu będzie lżej i wygodnie.

Panie @Mr_kolek pan się nie mondruje, rozpoznanie awulsji splotu barkowego to nie jest rocket science i niie trzeba absolwenta studium specjalizacyjnego, by to rozpoznać
  • Odpowiedz