Rekord życiowy. Pierwsze kilometry były ciężkie, bo mocno pofałdowany teren, droga powrotna znacznie prostsza i drogi lepsze... Niemniej jednak przeskok z 25,41 na 42,32km to chyba spory przeskok :D W sumie nogi dałyby radę więcej, ale cztery litery już nie...
P.S. z jakiego powodu endomendo nie pokazuje mi w podsumowaniu ile jechałem łącznie pod górę i w dół? Też nie dało mi z tej jazdy odznaczenia, że mój rekord :x
@cacum3: Każdy od czegoś zaczynał prawda? Zwłaszcza, że śmigam sobie okazjonalnie na MTB sprzed 7-8 lat, który imho dla mnie jest minimalnie za mały (nie mogę już więcej sztycy wysunąć :P). Nie napisałem też, że to dużo, ale że mój rekord, a przynajmniej zarejestrowany :)
@LrPrl: Ja się nie czepiam, żeby nie było. Jakbyś się ze znajomymi na dwudniową wycieczkę (gdzieś z noclegiem) wybrał, to średnio wychodzi ok 40-60 klików. Da się bez bólu z czasem (zadbaj o wygodne siodło). Ja kilka razy ok 70 przejechałem, to już naprawdę sporo. Powodzenia!
@cacum3: Ze znajomych nikt nie jeździ na rowerach, sam do tej pory nie jeździłem, ale zaczął brzuch rosnąc, a i chodzenie po schodach zaczęło mi przyprawiać zadyszki więc padło na zwiększenie aktywności fizycznej. Miało być bieganie, ale po 2km biegu zacząłem płuca wypluwać, więc stwierdziłem, że trzeba zacząć od czegoś, co nie będzie aż tak męczące :P Tylko właśnie siodełko muszę sobie załatwić, bo właśnie tyłek boli, ewentualnie jakieś przerwy sobie
@LrPrl: ważne abyś stawiał sobie cele ;) Dla każdego duży dystans to kwestia inwidualne ale skoro taki przeskok procentowy zrobiłeś to nic tylko gratulować i czekać na pierwsze 100km ;)
@LrPrl: Polecam siodełka z dziurą. Szerokość dobierz do rozstawu bioder. No w sieci sporo informacji jakie siodełko dla kogo i do jakiej jazdy. Jak jeździsz góralem wycieczkowcem, to siodło nie może być zbyt wąskie i twarde (to dobre dla szybkich kolarskich rowerów).
@LrPrl: A może z czasem przekonasz znajomych? Polecam też PTTK i różne grupy na FB, które organizują krótsze i dłuższe wycieczki. Poszukaj w swojej okolicy. Poznasz nowych ludzi.
@ketiow: Oj nie wiem czy setka pyknie. Dobre 6 godzin jazdy biorąc aktualne osiągi ;p W sumie cel jest jeden - więcej ruchu. Choć w sumie dzisiaj z góry założyłem sobie taką trasę, na początku myślałem, że nie dam rady, ale jak już byłem w połowie - to nie miałem wyjścia. Zarówno powrót jak i dalsza jazda była tak samo wymagająca, więc cały czas do przodu :) Spróbuję w następny weekend,
@cacum3: W końcu kupiłem to co wyżej wysyłałem - oczywiście ze względu na cenę :P Testy na sucho w domu - wydaje się być wygodniejsze. Jest jakiś sposób aby zamontować je na rowerze a zarazem nie zostawić śladów na prętach? Tak, żeby przynajmniej przejechać się kilometr czy pasuje mi pod zadek? :P
P.S. z jakiego powodu endomendo nie pokazuje mi w podsumowaniu ile jechałem łącznie pod górę i w dół? Też nie dało mi z tej jazdy odznaczenia, że mój rekord :x
#rower
Tylko właśnie siodełko muszę sobie załatwić, bo właśnie tyłek boli, ewentualnie jakieś przerwy sobie
W sumie cel jest jeden - więcej ruchu. Choć w sumie dzisiaj z góry założyłem sobie taką trasę, na początku myślałem, że nie dam rady, ale jak już byłem w połowie - to nie miałem wyjścia. Zarówno powrót jak i dalsza jazda była tak samo wymagająca, więc cały czas do przodu :)
Spróbuję w następny weekend,
Aktualne miałem 140mm szerokości, wg. moich wyliczeń i pomiarów wychodziłoby, że powinienem mieć około 160mm (mniej-więcej 13-14cm pomiędzy kościami)