Wpis z mikrobloga

@danni12: Nie jestem osobą kościelną pozytywną, jednak proces wyznania win innej osobie i proces ich odkupienia może być przydatny i pozytywnie wpływać na zdrowie psychiczne jednostki. Przydałoby się coś takiego w formie świeckiej i darmowej. Wiadomo, są psychiatrzy, ale jest to niestety temat tabu i szerszy problem, i to nie do końca to samo.
@AnaDeAn: Jako katolik mogę śmiało powiedzieć, że lepiej iść ze swoimi problemami do psychiatry i psychologa niż do spowiedzi. Nawet powiem więcej, emocjonalne podchodzenie do spowiedzi jest raczej wielkim błędem. Jak masturbujesz się nałogowo albo masz problem z agresją to statystyczny ksiądz nic Ci nie pomoże, w przeciwieństwie do psychologa i psychiatry. Warto to wyraźnie w życiu oddzielić.