Wpis z mikrobloga

@ArquesMartin: to raczej było tanio. A3000 zawsze były drogie. Ostatnio A4000 po 9k widziałem. Na szczęście inaczej to wygląda jak się rzeczywiście jest amigowcem/retromaniakiem, a nie handlarzem. Wtedy da się dogadać.
Miała być w pełni na chodzie, ale po przywiezieniu nie czyta mi stacja. Muszę w wolnym czasie rozkręcić i sprawdzić kable. Jeszcze gdzieś drugą stację dyskietek z A3000 oryginalną będę musiał dorwać żeby to wyglądało jak w reklamach z 1991
@sprzedafcaMakaronu: gra, naprawia, bawi się, nostalgia generalnie. handlarze #!$%@? ceny w kosmos, których prawie nikt nie kupuje, ale wymiana/handel wewnątrz community jest owocny.
No i... 30 lat po smierci amigi nadal powstają na nią gry nowe. Prawdziwe indie.