Aktywne Wpisy
mirko_anonim +124
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy Wasze różowe też reagują złością/płaczem/obwinianiem wszystkich dookoła w momencie, gdy się im udowodni błąd? xD Moja kupiła w "Świecie herbaty" czy jakimś podobnym sklepie jakąś chińską "elitarną" herbatę za prawie 50 zł za 100 gram, żartując ze mnie, że ja tylko jakieś liptony czy sagi piję. Wieczorem zrobiłem nam po kubku herbaty - sobie zaparzyłem tę jej "elitarną" chińską, jej zrobiłem zwykłą czarną Dilmah z Auchan xD Specjalnie
Czy Wasze różowe też reagują złością/płaczem/obwinianiem wszystkich dookoła w momencie, gdy się im udowodni błąd? xD Moja kupiła w "Świecie herbaty" czy jakimś podobnym sklepie jakąś chińską "elitarną" herbatę za prawie 50 zł za 100 gram, żartując ze mnie, że ja tylko jakieś liptony czy sagi piję. Wieczorem zrobiłem nam po kubku herbaty - sobie zaparzyłem tę jej "elitarną" chińską, jej zrobiłem zwykłą czarną Dilmah z Auchan xD Specjalnie
kania-19 +204
Ostatnio miałam okazję spełnić moje bardzo stare marzenie - zobaczyć erupcję czynnego wulkanu.
Kiedy tylko dowiedziałam się o serii trzęsień ziemi na Islandii, zaczęłam uważnie śledzić sytuację. Zgodnie z przypuszczeniami, okazało się, że na półwyspie Reykjanes otworzyła się 200 metrowa szczelina plująca lawą. Erupcja rozpoczęła się w poniedziałek 10 lipca około 16:40, a we wtorek już kupowaliśmy bilety na najbliższy możliwy dla nas termin, na niedzielę 16 lipca.
Przed naszym wylotem zamknięto
Kiedy tylko dowiedziałam się o serii trzęsień ziemi na Islandii, zaczęłam uważnie śledzić sytuację. Zgodnie z przypuszczeniami, okazało się, że na półwyspie Reykjanes otworzyła się 200 metrowa szczelina plująca lawą. Erupcja rozpoczęła się w poniedziałek 10 lipca około 16:40, a we wtorek już kupowaliśmy bilety na najbliższy możliwy dla nas termin, na niedzielę 16 lipca.
Przed naszym wylotem zamknięto
- kubernetes / devops. Podobnie jak większość rzeczy lansowanych przez megakorpo z USA. Mało kto jeszcze się skapnal (chociaż coraz częściej są jakieś ukazują się wpisy na blogach z przebudzenia) że to tak naprawdę nikomu nie potrzebne (potrzebne może dla 2% projektów, ale tendencja w ofertach pracy jest odwrotna). Teraz do stworzenia aplikacji potrzebujesz albo poświęcić x lat na naukę nowego cloud stacka albo zatrudnić drugi zespół sre/devops do swojego serwisu który w czasie świetności osiągnie max 0.5req/s ale przynajmniej będzie dostępny na 10 dziewiątek.
- (Java) Spring - pełno refleksji i reszty aop scierwa, ogólnie to nie ma w Javie jakiegoś normalnego i spopulorazyzowanego podejścia do tworzenia serwera http za pomocą POJO tak jak to jest w innych językach jak Go, node.js. HttpClinet juz jak najbardziej może być zwykłym obiektem ale HttpServer...o panie, tutaj musisz użyć frameworka, adnotacji, refleksji, aop i kontenera serwletow. Oczywiście są vert.xy helidony undertowy, ale to cały czas egzotyka, i raczej egzotyka na zawsze pozostanie. 99% ofert Java backend == spring mvc a do tego znaczna większość programistów Javy wielbi springa bo nigdy nie pisali w innym języku lub nawet nie stworzyli w swojej karierze serwera nie będącego czymś bazującym na springu/jee.
#programowanie #programista15k #java #kubernetes #devops
@PoteznyMagWody: UWP i radosne przygody Microsoftu w mobilce wcześniej. Nie wiem, czy da się coś bardziej #!$%@?ć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Można rzeźbić protezy w ansible, ale tutaj oprócz devopsa potrzebujesz jeszcze admina na pokładzie, który poustawia wirtualki.
@WujekMalysz11: dlatego potrzebne są zmiany prawne.
Przed kubernetesem też trzeba było się wbić na wirtualkę i poklikać trochę w konsoli. Albo białkowo, albo z czegoś, co odpali skrypty (ansible/skrypty bash/narzeźbione pipeline'y w jenkinsie/wszystko na raz). Może tego nie zauważałeś, bo do tego się nie dotykałeś, ale ktoś to musiał robić.