Hej! Post będzie długi, ale wydaje mi się, że bardzo ciekawy. Dotyczy... (@KakaowyTaboret)

Hej!
Post będzie długi, ale wydaje mi się, że bardzo ciekawy. Dotyczyć będzie kołowca X tieru - ebr105.
W planach mam dodanie jeszcze conajmniej jednego posta związanego z tym pojazdem.
Tutaj opiszę jednak działanie fizyki, czyli co musi czuć załoga samochodzika.
Zacznijmy od danych i eksperymentu: polegał on na tym, że poprosiłem znajomego aby przy jak największej prędkości zrobił jak najmniejszy łuk skrętu.
Udało nam sie zaobserwować kilka wariantów:
zakręt 90° i maksymalna prędkość cały czas (92km/h 7m promień zakrętu)
zakręt 180° bez gazu podczas manewru (78km/h 3m promień)
360° zakręt bez gazu (60km/h 2,5m promień
dla punktu 3 prędkość malała więc tutaj chodzi o tą końcową.
Fizyka jasno mówi, że przeciążenie to inaczej przyspieszenie. Można je wyliczyć stosując wzór siły dośrodkowej F=m*v^2:r gdzie m to masa, v to prędkość i r to promień.
Na załogantów działa wtedy siła bezwładności ze zwrotem skierowanym w przeciwną stronę. Jednak nie chodzi o siłę, a o przyspieszenie. Wynosi ono V^2/r. Gdy podstawimy jednostki z 3 wariantów uzyskamy wynik:
93,3 m/s^2 ---> 9,51 g
156,48 m/s^2 ---> 15,95 g
111,1 m/s^2 ---> 11,32 g
Hmmmm ale co nam to mówi? Naukowcy obliczyli, że człowiek jest w stanie znieść około 5g bez żadnych problemów nawet kilka minut, 7g przez kilkanaście sekund, piloci samolotów są szkoleni żeby wytrzymać 9g przy starcie myśliwca i wykonywania manewru przez kilkanaście sekund, 13g to niemal natychmiastowa utrata przytomności, rosyjskie fotele katapultujące pilotów mają 20g przez ułamki sekundy żeby ten był dalej świadomy, 35g na dłuższą chwile rozerwało by ciało człowieka, rekordzista przeżył około 175g kiedy prędkość bolidu zmalała ze 173km/h do 0 na długości 66cm. Co więc by się stało z załogą? Podane przykłady wyżej pokazały co się dzieje z człowiekiem w specjalnych maszynach, kombinezonach i regularnym treningiem na przeciążenia. W kołowcu nie ma raczej pasów bezpieczeństwa, uciskowych i innych bajerów. Załoga takiego pojazdu niemal natychmist została by poskręcana w środku i doznała by wielu złamań kości i krwotoku wewnętrznego na skutek uderzenia o blache. Na tym zakończę moje doświadczenie i zapraszam do przemyśleń.

#wot #worldoftanks