Wpis z mikrobloga

Od kiedy zacząłem troszke więcej jeździć rowerem to dopiero teraz widzę jak żałośnie powymyślane są ścieżki rowerowe. W niektórych miejsach to wygląda jakby ktoś zrobił rowerzystom na złość i wyznaczył ścieżkę rowerową na odcinku pół kilometra. Jedziesz sobie pięknie drogą, dosyć szeroka, asfalt piękny, i nagle z lewej strony wyłania się brukowana ścieżka rowerowa, która za kilka metrów się kończy. Pewnie za dalszą jazde asfaltem byłby mandat mając szczęście ;D
Zdaje sobie sprawe że to temat wałkowany przez lata już, ale takie moje spostrzezenia po ostatnich jazdach :D
#rower
  • 21
@rio97:

Jedziesz sobie pięknie drogą, dosyć szeroka, asfalt piękny, i nagle z lewej strony wyłania się brukowana ścieżka rowerowa, która za kilka metrów się kończy.


I podczas zjeżdżania na nią potrąca cię jakiś seba w audi czy bmw, bo musiał wyprzedzać na przejściu dla pieszych. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Najgorzej, gdy widzisz, że miasto chwali się 100 km wybudowanych dróg rowerowych, a w praktyce, co 100m musisz
@rio97: Teraz tak musowo jakiś odsetek kierowców, losowo wybranych, wyedukować w podobny sposób i będzie można jako tako bezpiecznie jeździć (dziś znowu byłbym skasowany na 3 przejazdach DDR i raz czołowo przez samochód bo przecież można wyprzedzać nie patrząc czy się zmieści kierowca samochodu...).

W prawku na B są chyba do wyrobienia jakieś tam manewry z poślizgu teraz (nie wiem, zdawałem kilka lat temu) - to może warto też dodać tam
Wyrewolwerowanyrewolwer - @rio97: Teraz tak musowo jakiś odsetek kierowców, losowo wy...
@rio97: heh u mnie w mieście (Ostrów Mazowiecka here) ścieżki porobili czasami na całej długości ulic. Niby wszystko ok, sęk w tym, że ścieżka przez połowę długości ulicy jest po jej prawej stronie a potem po lewej, czyli żeby przejechać całość trasy korzystając ze ścieżki jesteś zmuszony przejechać przez ulicę. Najlepiej byłoby ofc mieć kawał ciągłej trasy po jednej stronie, a nie lecisz rowerkiem i cyk musisz zmienić strony, bo tak
@rio97 z drugiej strony w miejscu w którym obecnie jestem (mazury) jest ścieżka rowerowa przez kilka wsi, nie taka zla (chodzę tamtędy na spacery czasem), kostka gładka, bez łączeń praktycznie, tylko co jakiś czas podjazd na posesję. Ja rozumiem że asfalt to asfalt ale jest kilku debili który regularnie jeżdżą po asfalcie a obok ścieżka. Pewnie nie miał bym z tym problemu gdyby to nie była bardzo uczęszczana wiejska droga (prowadzi przez
@furcio: podczas trasy mijalem taki odcinek. 400metrow sciezki a na nim z 20 wjazdów do posesji i co kazdy zjazd postawiony znak ze jest ścieżka. Wygladalo jak w tych smieszych zdjeciach z absurdow na polskich drogach
@rio97: ścieżka w Birmingham. Wydzielona w pasie zieleni pomiędzy pasami ruchu, z genialnego asfaltu który praktycznie nie stawia oporu, że światłami na czujkę ruchu które aktywują się zanim do nich dojedziesz, w odcinku który jest poprowadzony wzdłuż domów nie ma skakania góra-dół na podjazdach pod domy tylko całość poprowadzona na wysokości jezdni.

Tak się powinno robić DDRki, a nie ta patologia którą zawsze w Polsce widuje.
wajdzik - @rio97: ścieżka w Birmingham. Wydzielona w pasie zieleni pomiędzy pasami ru...

źródło: comment_1595743109j6bOxwjyT7uHJE7hwQZPsL.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rio97: jeśli ścieżka rowerowa jest po przeciwnej stronie ulicy to nie musisz po niej jechać. Jeśli jest pas pieszo/rowerowy to też nie masz obowiązku na niego wjeżdżać.