Wpis z mikrobloga

@noitakto całe życie wałkowane mi, że ślub kościelny to obietnica do zasranej śmierci i nic tego zmienić nie może. Ludzie mają ze sobą wytrzymać całe życie, kochać się i walczyć o siebie. No właśnie, ja na ten temat zdania zmieniać nie zamierzam. Jednak instytucja kościoła jak jej wygodnie bierze hajs i pokazuje, że z wiarą u ludzi ma tyle samo wspólnego co korporacja. Liczy się pieniądz, a jak wiadomo tam gdzie jest
@noitakto właściwie małżeństwo to twór służący do ochrony dzieci i kobiet. Jeśli będzie istniał jakiś twór pośredni dający mniejsze zobowiązania w stosunku do kobiet/dzieci to mężczyźni będą woleli takie życie bez zobowiązań. Z jednej strony chcecie chronić kobiety przed przemocą konwencja stambulska, a z drugiej nie widzicie że małżeństwo jest z korzyścią tylko i wyłącznie dla kobiet i dzieci XD
No chyba że cel jest inny niż ochrona słabszych ( ͡º