Wpis z mikrobloga

@Gaelwyn: ja #!$%@?ę... Lubiłem Glorię za surowy klimat i złożoność craftu, fajne walki- bloki, ataki. Tym że mogłem 50lvl pokonać nieoagara 80lvl. Grałem dużo na Auguilli, tej amerykańskiej gdzie Teksańczyk tłumaczył tym swoim akcentem jak walczyć. Klan Legion. Fajne kilka miesięcy. Granie dwie godziny o 4 rano bo Ameryka inny czas. Troszkę nostalgia