@Pedzel_Washington: @DungeonForDragon: prawda xD ale zazwyczaj jest wtedy kilka minut zanim zawory puszczą. Obok jest kawałek osłoniętego skweru, mógł nie tak na widoku, przy głównej ulicy ¯\_(ツ)_/¯
Ale tacy srajacy centralnie na chodnik też się trafiają xD
@Waspin: xD nie mam nic do nagłego srania w terenie. Mam natomiast problem z gościem który ledwo, #!$%@?, siedział i zamiast znaleźć bardziej osłonięte miejsce, gdzie jego gówno można by pomylić z psim gównem, nasrał centralnie do kosza obok którego codziennie chodzi tysiące osób
Do dziś pamiętam "momenty" podczas zawodów biegowych, od półmaratonu w górę, w ludnych okolicach, gdy ToiToi są tylko na starcie/mecie. Człowiek samoistnie przyspieszał, niechcący bijąc swoje życiowe rekordy. ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
kto chodzi na rozdanie dyplomów maturalnych w garniaku xD przeważnie to się odbiera od sekretarki na luzie.
@kholat1945: to była jakaś uroczystość, możliwe że się pomyliłem i nie rozdanie dyplomów, ale coś związanego z klasą maturalną. Mogę nie pamiętać dokładnie, to było 11 lat temu, ale momentu jak zrozumiałem, że krecik wychodzi w formie płynnej i nie da się go zatrzymać nie zapomnę nigdy ( ͡°͜ʖ͡°
@sultanomariano: to jest moj najczarniejszy scenariusz - ze kiedyś mnie 2 przycisnie i ransomy beda fotki robić "HEHEHHE ON S-R-A, DEFEKUJE SIE W SENSIE!! CHACHACHA MATI TO WIELE MUWI O NASZEJ PIZZU 4 SERY A TERA TO JEST BŁĄD PRZEZYWALNOSCI"
@sultanomariano: bo #!$%@? w tym kraju nie ma sie gdzie wysrać na miescie i to powazny problem. W Warszawie jeszcze ratują stacje metra i gdzieniegdzie kible publiczne sa (w śladowych ilościach). W takiej mojej rodzimej Łodzi, jak Cie w centrum przyciśnie to masz tylko jedna stacje benzynowa gdzie kolejki sa zawsze na X kilometrów. Inny wybór to walić w portki i chodzic obsrany
#heheszki #bialystok przy przejściu podziemnym #dziendobry
Ale tacy srajacy centralnie na chodnik też się trafiają xD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@DungeonForDragon: mnie przycisnęło jak szedłem na rozdanie dyplomów maturalnych przez centrum miasta w garniaku
https://youtu.be/0otQQIQw7hA
Komentarz usunięty przez moderatora
@kholat1945: to była jakaś uroczystość, możliwe że się pomyliłem i nie rozdanie dyplomów, ale coś związanego z klasą maturalną. Mogę nie pamiętać dokładnie, to było 11 lat temu, ale momentu jak zrozumiałem, że krecik wychodzi w formie płynnej i nie da się go zatrzymać nie zapomnę nigdy ( ͡° ͜ʖ ͡°
W Warszawie jeszcze ratują stacje metra i gdzieniegdzie kible publiczne sa (w śladowych ilościach).
W takiej mojej rodzimej Łodzi, jak Cie w centrum przyciśnie to masz tylko jedna stacje benzynowa gdzie kolejki sa zawsze na X kilometrów. Inny wybór to walić w portki i chodzic obsrany