Przed wyjazdem na wakacje pojechałem na przegląd instalacji gazowej. No i mówię, że coś jakby syczy, ale nie sugeruję wycieku. Szukają, szukają - nic. Robią że mnie debila, że nic nie syczy. -wsiadaj pan, pokażę Panu. Wsiadł, jedziemy. "faktycznie, słychać... Ale taki bardziej świergot..." jprdl... Na gazie syczy, na benzynie cisza. ¯_(ツ)_/¯ Od 40 minut szukają co to syczy, nie mogą znaleźć. Już padło pytanie czy jeszcze mam gaz na gwarancji, więc będzie grubo ( ͡º͜ʖ͡º)
-wsiadaj pan, pokażę Panu.
Wsiadł, jedziemy. "faktycznie, słychać... Ale taki bardziej świergot..." jprdl... Na gazie syczy, na benzynie cisza.
¯_(ツ)_/¯
Od 40 minut szukają co to syczy, nie mogą znaleźć. Już padło pytanie czy jeszcze mam gaz na gwarancji, więc będzie grubo ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez autora
@RecussDH
Kun brak
Ewentualnie jak masz psa albo dostęp do sierści psa to w stare skarpetki albo cokolwiek wkładać i kuny nie przyjdą