Wpis z mikrobloga

Jutro jestem starszym/świadkiem na weselu. Wiem, że problemy pierwszego świata, ale stoję przed wyborem koszuli i mam dylemat:
Na spinki:
+ jest bardziej elegancka
+ z zakrytymi guzikami lepiej będzie pasować do muchy
+ mam wypas spinki
- nie jest zbyt praktyczna
- średnio wyglada po zdjęciu marynarki (wiem, ze się niby nie zdejmuje ale powodzenia w 30 stopniach)
- muszę ją jechać kupić xD

Na guziki:
+ jak już wszyscy będą pijani i spoceni to podwine rękawy i będzie chociaż trochę chłodniej
+ wygodniej mi się prowadzi auto w niej (a wiozę ich do ślubu)
+ nie bije po oczach po zdjęciu marynarki
- mniej szykowna
- niechciałbym wyglądać biurowo albo jak kelner z muchą

Młodemu to wisi. Przynajmniej tak stwierdził (on będzie miał spinki)

#wesele #slub #savoirvivre

Jaka koszula dla świadka?

  • Na guziki 60.4% (32)
  • Na spinki 39.6% (21)

Oddanych głosów: 53

  • 13
@Arkadioization: Osobiście wolę spinki na specjalne okazje, i nie są dla mnie mniej wygodne. Są jednak czasem momenty kiedy chcemy się poczuć trochę lepiej ubrani, odświętnie, a przy okazji uhonorować gospodarzy i wyróżnić. Mankiet, niby niewielka rzecz, a zdecydowanie daje takie poczucie. Biała koszula z mankietami jeszcze nie raz może Ci się przydać, więc nie będzie to zmarnowany wydatek na jedną okazję. Aczkolwiek najważniejsze w ubiorze jest to żebyś się dobrze