Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Alamin24: najgorsze były w Tesco. Zaraz po tym w Auchanie. Te biedronkowe są spoko. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to żeby produkt nie dotykał ścianki. Fakt, że brak pracownika jest lekko irytujący, ale to dyskont a nie hipermarket.
  • Odpowiedz
@Alamin24: Zajebiste kasy są w rossmannie. Uwielbiam je, bo akurat na moim zadupiu często stoją puste, a do normalnej kasy kolejka na pół sklepu ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiec sobie idę, pik pik pik, wychodzę, a ludzie patrzą na mnie wzrokiem typu: „Jakim prawem #!$%@?!” XD
  • Odpowiedz
@hesuss nie zawsze tak jest byłem w tym tygodniu w Lidlu w normalnych godzinach i była otwarta tylko jedna kasa a przy samoobsługowych nikogo. Biedny chłopaczek po każdej zeskanowanej osobie leciał na samoobsługowe i wracał na swoją i tak w kółko.
  • Odpowiedz
  • 0
@Alamin24 E.leclerc ma gorsze. Po zeskanowaniu czegokolwiek krzyczy "WŁÓŻ ZESKANOWANY TOWAR DO POJEMNIKA". I nie da rady tego ominąć, zawsze zdąży powiedzieć chociaż "WŁÓŻ ZE...". No #!$%@? mać.
  • Odpowiedz
@Alamin24: najgorzej u mnie to że nie można własnej torby pożyć bo "potrzebne informacje" ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale plus jest taki, że kasy są 4, kasy są dosłownie na przeciwko kasy tradycyjnej gdzie zawsze ktoś jest. Jakoś tak wymyślili. No i ludzie się chyba boją tych kas, bo do tej tradycyjnej kasy na przeciwko kolejka na 15 osób a samoobsługowe wszystkie puste XD
  • Odpowiedz
@Alamin24 kasa jak kasa, mnie bardziej #!$%@? to, to ze nikogo przy tych kasach nie ma i jak cos sie zablokuje to trzeba lazic i szukac pracownika.


Bo z reguły na kasie obok ktoś jest - i najczęściej spoko działają...

A w lidlu elegancko, stoi pani, biega od kasy do kasy samoobslugowej, reaguje na komunikaty ze potrzebna pomoc asystenta, nawet prosic nie trzeba.


@hesuss: w lidlu musi być pracownik, bo kasy
  • Odpowiedz
@Alamin24 kasa jest spoko, a ten komunikat można ignorować, bo przecież tak naprawdę niczego nadzwyczajnego ta kasa od ciebie nie wymaga. Problemem jest to, że nikogo nie ma z obsługi przy nich.
  • Odpowiedz
@enron osoba na kasie obok obsluguje ludzi w kolejce i nigdy nie przychodzi sama na dzwiek z kasy samoobslugowej - trzeba by podejsc i poprosic, a to beton totalny, bo albo odciagam ja od obecnie obslugiwanego klienta albo czekam az go obsluzy i wredy odciagam ja od nastepnego klienta, ktory powinien byc obsluzony.
W lidlu nie mialem wiekszych problemow z sama kasa niz w innych sklepach, a jak juz cos sie dzieje
  • Odpowiedz
@Alamin24: bardziej #!$%@? są w tesco. przyjemniej w krakowie na kapelance. musisz czekać z 20 sekund aż łaskawie paragon się wydrukuje i nie możesz w tym czasie zabrać zakupów xd
  • Odpowiedz