Aktywne Wpisy
kot_kustosz +936
Szanowne Mirko, miałam okazję wystąpić w sobotę w DDTVN
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Bitszkopt +61
Tl;dr: Różowa myśli, że się oświadczę teraz na wspólnym wyjeździe ale jednak nie xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
Ostatnie wichury połamały kilka słoneczników, dlatego zabrałam je i zrobiłam z nich bukiecik do wazonu. Reszta słoneczników ma się ok, ale nie wiem czy urosną na tyle duże, żeby dało się z nich jeść pestki.
Druga czereśnia urosła już do mojego wzrostu, w przeciągu zaledwie paru dni, więc najwidoczniej deszczyk jej służy.
Dziś wykopaliśmy wiadro ziemniaków. Tutaj był wpis z sadzenia. Chyba wszystko z nimi w porządku pomimo tego, że ostatnio było na nich dużo stonek ziemniaczanych.
Mamy też trzy nowe winorośle, jedną starą trzeba było wykopać, bo już nic by z niej nie było. Aktualna liczba winorośli to trzy.
@0p0p0: dlaczego? W winnicach są kilkuset letnie winorośle.
"Aktualna liczba winorośli to PIĘĆ."
a nie trzy, trzy są nowe (tym razem z Carrefoura) :D
@Trelik: u moich rodziców wyrosły na kompoście z jakichś resztek i obierek :D lubię takie niewymagające roślinki, bo ogródek jest robiony raczej w duchu survivalu (niech przetrwają najsilniejsze) bez dmuchania i chuchania na nie, cackania się z jakimiś nawozami i opryskami itd. :p (szczyt finezji to nawóz z pokrzywy, który super się sprawdza jak dotąd).
Nie kupuje w biedrze przesuszonych roślinek, nic z nich nie będzie.
Nie da się tak bez oprysków jeżeli sadzisz blisko siebie. Największy problem jest z ziemniakami, ogórkami, pomidorami i melonami. Jedyne pomidory, których nie trzeba było pryskać i nie mają zarazy to rosną