Wpis z mikrobloga

@paczelok: jak nie chcialo mi sie isc do szkoly to rano szedlem do pielegniarki, mowilem, ze jestem chory, a ze biurko miala tak, ze siedziala do mnie tylem to nabijalem temperature na termometrze trzepiac tak samo jak sie zaniza z tym wyjatkiem, ze uderzasz o reke i rosnie temperatura xD cala szkole na tym przejechalem, temperatura #!$%@? rosnie jak sie uderza o reke, sprawdzcie to

ogolnie symulowalem w #!$%@?, ze rzygam,