Wpis z mikrobloga

@luxkms78: Nie tylko biedni i pijacy mogą się czymś zatruć ¯\(ツ)/¯


@Hrabia_Horeszko: Oczywiście - mam tylko na myśli to że:

1.) Nie spodziewałbym się tego po tej parze.
2.) W środkach transportu publicznego jest jednak czasami mniej przyjemnie niż we własnym samochodzie.
@overjoyed: Mieszkam w centrum miasta. Nadal lepiej mi mieć samochód. Tam gdzie dojeżdżam autem w 15 minut komunikacja miejska jedzie minimum 20, a z reguły 30-40. Poza tym w samochód wsiadam i jadę z punktu A do B, a w przypadku komunikacji jeszcze muszę się dostać na przystanek.
Nie widzę żadnych przewag komunikacji nad autem nawet mieszkając w najlepiej skomunikowanej dzielnicy.
@Oseghe wiem. Też mieszkam w centrum i mam samochód.( ͡ ͜ʖ ͡) ale wiele rzeczy mogę załatwić pieszo. Z autobusów i tramwajów korzystałem ostatnio...nie pamiętam xD
@L3gion: Jedyne co to parking. Reszta to tak naprawdę stwierdzenie, że ktoś kto nie ma wyboru musi wybrać komunikację miejską. Niestety w naszym kraju samochód to nadal luksus, na który nie każdy może sobie pozwolić
Ty no mieszkam z rodziną. Mama nauczycielka musi do szkoły i na wywiadówki jeździć. Ojciec kilka budów dziennie musi obskoczyc jako kierownik. Brat do roboty się dostać a robota taka, że grafik mu się z dnia na dzień może zmienić. Ja do biura swojego dojechać muszę codziennie + planowane/nieplanowane wyjazdy do lasu (leśnik here). I powiedz mi, co w tym wypadku mamy zrobić? Autobusem o 23 na jednostkę się dostać? Tramwajem do
@MrTracerr
@Waspin
@newnormal
Opowi to chyba chodziło o sytuację gdzie nie każdy tak naprawdę potrzebuje samochodu. Są osoby które spokojnie mogą jechać komunikacja czy rowerem do pracy /szkoły ale jednak kupują auto bo to luksus i szpan przed wszystkimi. Więc wiadomo wasze sytuację są takie że musicie mieć auto. Jednak znam osoby ktore jeżdżą po osiedlu autem bo to zakupy czy praca a spokojnie mogą iść pieszo. Także z takich ludzi beka.