Aktywne Wpisy
analboss +252
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
ish_waw +3
Który cytat
- Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę 35.1% (554)
- War. War never changes. 19.6% (309)
- Hey, you, you’re finally awake! 12.6% (199)
- Twoja popularność spada! 14.1% (223)
- Chu*owe wybrałeś, inny jest najlepszy 18.6% (294)
Jest taka instytucja jak Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, w skrócie PINB. W teorii zgłaszasz do nich jak Ci się nie podoba budowa w okolicy. Na przykład ktoś rozwala tak z dwie ściany więcej niż miał według planu w drugiej połówce bliźniaka, a u Ciebie pojawiają się rysy w budynku plus przekrzywia się dach. Pan z PINB-u przyjdzie i poinformuje Cię, że przecież wszystko jest spoko. Budowa jest ogrodzona, tablica się zgadza, ludzie chodzą w kaskach. A te rysy co masz to generalnie duperele. Dopiero sam ogarniesz po pewnym czasie, że w 90 letnim budynku budowanym jeszcze za Niemca dach nagle opiera się z jednej strony na ścianie dzielącej budynek, a nie na dwóch zewnętrznych bo ktoś poprzecinał wszystkie łaty i dźwigary więc fizyki nie oszukasz. W sumie pogłębienie piwnicy i wylanie nowych fundamentów w niej też jednak ma wpływ na konstrukcje, która w teorii już pod jakąś ochronę zabytku podlega. (Spróbujcie zrobić rozbudowę w takiej okolicy - Miejski Konserwator Zabytków od razu się przypieprzy). Jak jeszcze wezwiesz ubezpieczyciela do budynku i on napisze pismo do PINB z prośbą o wyniki kontroli to nagle się okaże, że dostaniesz mandat. Pewnie jesteście ciekawi za co?
Jak się okazuje co 5 lat każdy budynek jednorodzinny zgodnie z artykułem 62 punktem 2 Prawa Budowlanego musi przejść przegląd. Generalnie kogo ze znajomych którzy mają dom się nie spytam to o tym nie wiedzą. Przepis jest generalnie martwy względem domów jednorodzinnych. Wielorodzinne załatwia zarządca więc dlatego większość ludzi nawet o nim nie wie.
Natomiast przegląd musicie zlecić w 3 dni (SIC!). Potem dostarczyć do szanownego PINB-u (jak szybko sprecyzowane już nie jest) bo jak nie to mogą na was nałożyć do 10 tysięcy kary o czym poinformują was w piśmie którego nie powstydziłby się dobrej klasy lichwiarz. Zresztą za to, że pismo z groźbami do was wysłali musisz jeszcze oddać im kasę za znaczki. Więc kolejny przelew.
Co ciekawe dopiero od 19.09.2020 w nowelizacji w jednym z punktów piszą dokładnie jak ma wyglądać pismo takiego przeglądu. Wcześniej nasi specjaliści o tym zapomnieli.
A teraz co ciekawe. Nawet jak zrobisz ten przegląd i go dostarczysz, to mogą stwierdzić, że oni chcą ekspertyzę bo to kontrolne to w sumie za mało.
Koszt przeglądu: mniej więcej 2 tysiące
Generalnie więc dziele się wiedzą, którą nabyłem w ostatnim czasie, mam nadzieję, że nikomu się nie przyda. #budownictwo #prawo #gorzkiezale i #wroclaw bo rzecz dzieje się w tym pięknym mieście.
Poza tym zgodnie z przepisem ma być nawet oceniana estetyka obiektu. Powiedz mi, że to ma ręce i nogi?
Zresztą. Gdyby ten przepis był tak ważny, to ludzie by te przeglądy robili. Prawda jest taka, że nawet gość który nam go obecnie wykonuje
Jak się ma ta historia - oprócz mandatu/kontroli/złośliwości urzędnika?
Co Ci tam sąsiad za remont odjaniepawla?
2. Nie rozumiem do końca pytania.
3. Rozbudowa bliźniaka zbudowanego jeszcze za Niemca. generalnie ze swojej części budynku zostawił tylko frontową ścianę i kawałeczek bocznej. Plus pogłębienie piwnicy o 40 cm, plus wydłużenie budynku do tyłu o jakieś 2 metry.
Chodziło mi jak wygląda taki remont, musiałeś mu coś podpisać skoro piszesz, że znasz projekt i że wyburzył więcej niż powinen? Pytałeś go dlaczego nagle zwiększył zakres prac?
Pytam dlatego, że w przyszłości czeka mnie to samo, połówka bliźniaka nie zamieszkana od 6 lat i pewnie w końcu ktoś to kupi.
- Sąsiad robi projekt i składa do wydziału architektury
- Wydział Architektury informuje Ciebie i innych sąsiadów i możesz składać uwagi (musisz się tam przejść i zajrzeć do projektu)
- Jak się zgadzasz mogą ruszać z budową,
- Jak nie to się trochę z Tobą kopią w zależności od tempa prac w urzędzie i sensowności twoich uwag - liczysz to w miesiącach albo w latach.
@Darth_Gohan: Wie, bo zarządca budynku daje stosowną informację o tym, że potrzebuję na czas kontroli mieć dostęp do lokalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Darth_Gohan: ale to według mnie jest nadinterpretacja