Wpis z mikrobloga

@Medyc: @Dykto13: ale wy wiecie, że walka o prawa ojców, może iść wspólnie z walką o prawa kobiet? To nie jest tak, że te prawa sobie przeczą. Kobieta powinna mieć prawo do aborcji, urlop macierzyński i tacierzyński powinny być po równo, a mężczyzna w każdym wypadku powinien mieć prawo do testów DNA czy spotkań ze swoim dzieckiem (a najlepiej forsowana bardzo mocno w lewackiej i feministycznej Szwecji, opieka naprzemienna, gdzie
@hellah nie wiem czy to ty czy moderacja usunęła mi komentarz.
Ale napiszę jeszcze raz.

#!$%@? kobiet, o to jak to one są przyłączane przez męski patriarchat jest po prostu śmieszny.

Ludzie w dupie mają takie historie, gdzie ojciec nie ma kontaktu z dzieckiem bo matka zabrania.

Jeżeli may mieć równe prawa, to mężczyźni nie mogą być pomijani.
znam takiego ojca, ciepły i kochający swoje dziecko, matka już drugi rok ogranicza kontakty do zera, poskutkowało tym, że dziecko nie wie kim jest prawdziwy tata. Już tego nie naprawisz, nigdy winną nie będzie matka dla małego dziecka.


@banjo: ja też znam takiego. Ciepły, kochający w weekendy i dwa razy w miesiącu. Całą resztę: opieka nad dzieckiem, odrabianie lekcji, zajęcia dodatkowe, pranie, sprzątanie, zakup przyborów, ubrań, kładzenie spać, gotowanie obiadów odwala