Widzę że jest podział na tagu co myśleć o jego zachowaniu czy to odpowiedzialne czy nie, jedno jest pewne fizycznie gościu jest kozakiem no normalnie człowiek pająk #bnt
@Konigstiger44: na pewno nieodpowiedzialne zachowanie #!$%@? na linie i tego kto mu kazał zjechać. Co oni niby, jak oni. Mogli tylko chłopa zastosować niepotrzebnie
@wychodek321: Puknij się w łeb nazywając ratownika w ten sposób. Jakby nic nie zrobili a gość by spadł to by było na nich. Przecież gdyby bnt sił zabrakło to gość miał ze sobą uprząż ale nie potrzebował pomocy.
@slavkowsky: nie, nie było by na nich bo nie zmusili go tam do wejścia, a zrobili niepotrzebnie zamieszanie. W takiej sytuacji potrzeba maksymalnej koncentracji, a nie zastanawiać się co jakiś typ na linie za tobą kombinuje. Jakby miał spaść to właśnie przez nich
@wychodek321: ale jak sama nazwa wskazuje to są ratownikami XD więc chyba to ich robota, więc jak zostali wezwani a typ by się #!$%@?ł podczas gdy oni sobie siedzieli na dachu i popijali kawkę to oni by mieli sprawę i mogliby nawet stracić prawo wykonywania zawodu + obciążenie psychiczne do tego, że im ktoś umarł na ich wezwaniu
@Konigstiger44: Akurat banot dobrze wie co robi i jest świadomy swojego ciała dlatego jak sam powiedział wybrał łatwiejsza drogę na górę. Gościu za nim zrobi cos "głupiego" przygotowuje sie w pełni profesjonalnie, analizuje układa plan i taktyke. To jest zupełnie inne podejście niż np. czubkow z Rosji w stylu "potrzymaj mi piwo". Szanuje gościa nie za odwagę ale pełen profesjonalizm w podejściu do tego co robi i przesuwaniu swoich granic.
@lukasz-lux: To jest to samo co wspinanie na 8-mio tysieczniki zimą, ich sprawa ze ryzykują życiem
No nie wiem - gość pewnie (nawet jeżeli twierdzi że nie chcący, to na pewno zdawał sobie z tego sprawę) sparaliżował pół miasta. Goście na 8k najwyżej sobie umierają gdzieś w śniegu i nikt się przez nich nie spóźni do pracy
@wychodek321: @slavkowsky: połowicznie racja. Ratownik musiał przecież próbować ratować, ale skoro Banot nie chciał pomocy to mógłby go tylko asekurować mając uprzęż i cały sprzęt w gotowości jakby Banotowi np. nie starczyło sił. Wiadome, że ratownik chciał wykonać swoją robotę, ale niepotrzebnie go stresował (BNT zapomniał przez niego na którym oknie był i mógł się pospieszać przez niego). Dobrze, że BNT nie zdekoncentrował się aż tak przez niego wchodząc zgodnie
#bnt
No nie wiem - gość pewnie (nawet jeżeli twierdzi że nie chcący, to na pewno zdawał sobie z tego sprawę) sparaliżował pół miasta. Goście na 8k najwyżej sobie umierają gdzieś w śniegu i nikt się przez nich nie spóźni do pracy