Wpis z mikrobloga

Mireczki jest sprawa. Kłócę się właśnie z #rozowypasek o stopniowanie imion żeńskich. Np Katarzyna, Kasia, Kaśka lub Barbara, Basia, Baśka. U mnie od zawsze na małą dziewczynkę używało się formy Kaśka, Baśka zaś u niej małą dziewczynkę nazywano Kasia, Basia. Kto ma racje? Która odmiana pasuje najbardziej do małej dziewczynki?
#kiciochpyta #pytanie
  • 8