Pisowskie trolle nie są opłacane. To po prostu tacy ludzie jak mój tata, do których żadne argumenty nie docierają ( ͡°ʖ̯͡°) On sam dąży do rozmowy o polityce i bronieniu tego co zrobi PiS, nie można tego uniknąć wręcz... #protest
@antarhei: u mojego starego to ciagotki do silnego państwa narodowego z którego mógłby być dumny. Nienawiść do liberalizmu bo Balcerowicz rozkradl polskie a wiadomo polska by byla potęgą. No i na samym końcu twardoglowy katolicyzm (pedofilia to dzielo ubeckich księży)
@antarhei: też mam dokładnie taką samą ciotkę. Ona jest odbiorcą tvp, trwam itd Ta propaganda do kogoś trafia, nie wiem tylko po #!$%@? na wykopie się tak męczą, jak ktoś jest młody i to łyka to nie ma dla niego nadziei.
@antarhei: Są różne. Część to prawdziwi fanatycy, część to jacyś stażyści, ludzie z młodzieżówki, a reszta to fejk konta, opłacane z podatków ¯\_(ツ)_/¯
@kfiatek_na_parapecie: Bo ich nie ma, więc na siłe szukają sobie "wroga" by go później zwalczyć. Sami uprawiają antypisowską propagande, a jak ktoś odważy im sie przeciwstawić, to jest wyzywany od pisowskich trolli, mateckich i dariuszy (nawet nie wiem kto to jest) ¯\(ツ)/¯
#protest
Jakbys mojego tate opisal... ;( Dlatego zwialem 400km od rodzinnej miejscowosci.
@antarhei: Są
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/191029469-Farma-trolli-za-dotacje-od-panstwa-Sledztwo-Newsweeka.html
Dochodzą do tego zwykli idioci, ale opłacanych nie brakuje