Wpis z mikrobloga

@Jason_Stafford: pracowałem kiedyś w biurze outsourcowanym 150 kilometrów od produkcji i to był dramat. Ci troglodyci pozwalali sobie na wszystko tłumacząc, że to błędy dokumentacji a nie miałeś jak ich wyjaśnić przez telefon.

Na produkcję schodzisz, wyjmujesz miarę czy suwmiarkę i już produkcja ma osrane gacie, bo wie, że szybko wyjdzie jakaś fuszerka albo brak umiejętności czytania rysunku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba sobie żartujesz ;) w biurze ogarnięci ludzie. Może 10% reszta to tło. A Ty dalej żyj stereotypami.


@Wolf1986: No to zastanów się jakie nieogary potrafią pracować w biurze a potem pomyśl sobie jaki poziom intelektualny muszą prezentować ludzie z produkcji dla których praca w biurze to jakiś mit, niedoścignione marzenie, splendor którego być może dostąpią ich wnuki jeżeli będą dobrze #!$%@?ć ;)