Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dlaczego istnieją faceci, którzy sami mówią, że trzeba ich trzymać krótko? Która by się na to pisała? Trzeba takiego karcić jak psa, pilnować, wychowywać, bo sam z siebie nie potrafi się zachowywać? I on jeszcze uważa, że ja będę chętna żeby sobie brać na plecy takie 90 kilogramowe dziecko i robić to czego mama nie zrobiła. Serio, powiedział mi "mnie trzeba trzymać krótko". Jest tu jakiś podobny przypadek? To znaczy, że jak np. macie koleżankę którą bardzo lubicie to ja mam was nauczyć żeby z nią nie zdradzać? Jeśli macie ochotę pić cały tydzień to ja mam wam mwóić, że to jest złe i zamykac w pokoju? Mam was tresować żebyście nie byli chamami? Wytłumaczcie mi, bo chce zrozumieć. Oczywiście być z takim nie chcę. Wychowywać chcę dziecko a nie dorosłego konia. #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fb766ae9e646f000a8aaf42
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 6
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Generalizowanie nie pomoże Ci w tej rozkminie. Faceci, których opisujesz niestety istnieją, tak jak i kobiety, ale nie są regułą czy większością. Nie wszyscy mieli odpowiednie wzorce w okresie dorastania, odpowiednie wychowanie, uczenie odpowiedzialności w miejsce karania, tłumaczenie zamiast zjebki etc. Potem ćwiczysz takie przypadki na swojej skórze i łapiesz wqrfa. Poziom rozwoju osobistego jest różny u każdego człowieka. Sorry za truizmy, ale życie się z nich składa...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Takie teksty sadza faceci, co potrzebują wymówki na wypadek jeśli coś #!$%@?ą ale nie mają dość jaj żeby to po prostu w razie wsypy przyznać. Ewentualnie narcyzy, o "których trzeba zawalczyć" - brzmi jak standardowy tekst księżniczki tinderowej, ale bardzo wielu gościom też tak odbija.

Tak czy inaczej - omijać obydwa takie przypadki szerokim łukiem.
  • Odpowiedz