Wpis z mikrobloga

Remontuję niewielkie mieszkanie. Wieżowiec z lat 70. Wiadomo, kątów nie ma, ściany krzywe. Teraz dylemat czy zostawiać parkiet, czy jednak kłaść panele. Parkiet jest bukowy. Na początku było dla mnie oczywiste, że parkiet zostaje. Jednak boję się ewentualnych problemów z pielęgnacją drewna, ciężkich do zmycia plam itp.
#remont #remontujzwykopem
  • 9
  • Odpowiedz
@zoltybalonik: Ja bym nie zamienił drewnianej klepki na jakieś plastiki.
Od połowy lat 90 żadnych problemów,u wujka są jeszcze z lat 80 i raz musiał je cyklinować i lakierować na nowo.
Ale żadnych wodnych lakierów tylko chemiczne,śmierdzi dobre kilka dni ale potem drewno dużo lepiej znosi próbę czasu.
  • Odpowiedz