Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
hi mirki, sąsiedzi którzy wychodzą rano do pracy mają psa, ten pies pod ich nieobecność szczeka utrudniając pracę zdalna, a nawet spokojnie wyspać się nie można...
przed pandemią nie przeszkadzało mi to aż tak, bo sam jeździłem do biura a jak wracałem to oni byli już w domu - więc szczekania nie słyszałem (raz podczas 2tygodniowego urlopu pies ciągle szczekał, ale myślałem że to przypadek). Starsze małżeństwo 50-60 sądziłem że będą chcieli pogadać o tej sprawie, a gdy do nich poszedłem to chłop niemalże się na mnie rzucił z pięściami i stwierdzili że jestem młody i mam się zająć innymi sprawami bo całe życie mam przed sobą... xD
pies #!$%@? bo szczekanie przebija się przez muzykę i słuchawki, wiem że bloki mają inną specyfikę i mają prawo być hałasy z innych mieszkań, notoryczne hałasowanie pn-pt w godzinach pracy to już chyba przeginka.

co mogę zrobić żeby żyć spokojnie, jak widać pokojowo nie da się tego załatwić? zawiadomienie na policji jest ostatecznym rozwiązaniem?
#sasiedzi#psy#patologiazmiasta#bloki#zalesie#policja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fbf5005b554c8000ab00a5b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 30
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zaproponuj aby ogarneli behawioryste do psa - kolega jak sasiedzi zwrocili jemu uwage (nie byl swidomy) ogarnal takiego czlowieka i po wywiadzie po tygodniu pracy ze zwierzakiem pies juz zaczynal byc cicho pod nieobecnosc wlascicieli. Bo ale jak sasid idiota to chyba zbierac podpisy i do spoldzielni isc.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania kontakt z dzielnicowym + zebranie dowodów (nagrania, jeśli da radę, interwencje patroli). Dzielnicowy najpierw pewnie z nimi pogada, a jak nie przyniesie to skutku, to sprawa trafi do sądu (oczywiście Ty będziesz musiał złożyć wniosek i zeznawać, dobrze byłoby mieć też innych sąsiadów, którzy to potwierdzą).
Niestety ludzie to często idioci, którzy w dupie mają to, że przeszkadzają innym. Jedyny sposób to karanie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: dzwon na policję. Mi #!$%@? sąsiadka śpiewała/wyła przez 3 miesiące w różnych godzinach i zadzwoniłem o 11 rano na policję. Przyjechali i poszli do niej i pomogło ale może dlatego że się na nich zaczęła wydzierać i krzyczeć żeby wyszli i ją zostawili bo jest chora (w marcu tego roku), potem krzyczała że ją biją i ją za mordę wyprowadzili podobno do radiowozu xd już jej nie zobaczyłem, pewnie wynajmowała
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: nic nie musi nagrywać, nie ma takiego obowiązku. Jak miałem podobny problem to powiedzieli mi że muszę dzwonić na 112 bo oni nic nie mogą zrobić jak "nie było interwencji", tak więc nie ma co gadać z dzielnicowym.
  • Odpowiedz
@spajdermen nie musi być interwencji, żeby złożyć wniosek o ukaranie i skierować sprawę do sądu, ale muszą być dowody, np. w postaci nagrań, zeznań innych sąsiadów. Sprawę znam niestety z autopsji i w ten sposób mnie informował sam dzielnicowy.
  • Odpowiedz