Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
niebieski mi zaproponował, że pod choinkę da mi kasę (mimo, że zarabiam super i kasy mi nie brakuje)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fd14d136412e1f2cbea9d67
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt

Czy dawanie pod choinkę kasy drugiej połówce, która bardzo dobrze zarabia jest słabe?

  • Tak 87.4% (76)
  • Nie 12.6% (11)

Oddanych głosów: 87

  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: Dawanie prezentów jak obie strony dobrze zarabiają jest w ogóle słabe, bo nikt nie kupi tego czego naprawdę chcesz, a ciebie kultura zmusza do udawania, że cieszysz się z tego nietrafionego prezentu. Nawet jak jest to beznadziejne gówno.

Prezenty są dobre dla dzieci, które nie mają kasy i mają jakieś tam proste marzenia. Jak macie sobie dawać kasę to po prostu darujcie sobie temat prezentów.

Ja zasadę "nie daję, nie
@AnonimoweMirkoWyznania: Lepszy prezent za 50 zł pokazujący, że Cię w ogóle zna, niż grube hajsy. Nie chce mu się nic wymyślać ani słuchać Twoich potrzeb. Słabe. Już lepiej, gdyby zarezerwował jakieś spanko na weekend na przyszły rok. Ale pewnie za dużo zachodu ;)

@Tytanowy_Lucjan: dlatego spoko sobie wcześniej pogadać i wybrać konkretne prezenty. Nie będzie rozczarowań i marnowania kasy
@AnonimoweMirkoWyznania: Spoko, zaproponuj mu, że Ty na prezent kupisz sobie wielką kokardę, którą nałożysz na gołą siebie lub też mu dasz talon na lodzika ( ͡° ͜ʖ ͡°) - to będzie podobny poziom inwencji. Może da mu to do myślenia.

Kasa na prezent to w zasadzie równoważnik "jestem zbyt leniwy, aby coś ci kupić, weź sam wybierz".

Prezent to ma być symbol, że się o kimś pamięta.