@claudiakox: nie bierz 70 bo to za malo i tylko #!$%@? sobie pierwszego tripa. wystapia tylko negatywne skutki calej fazy, bez pozytywnych. niestety przechodizlem przez to. bierz 100 ug przynajmniej i sie z tym nie #!$%@?. umrzec nie umrzesz, trip jak cos minie a po co ryzykowac ze zepsujesz
@Jakis_Leszek: ja to nazywam "kiełbaszeniem się w głowie", ciezko to nawac slowami. jestes taki #!$%@?, rozbity. nie wiesz co ze soba zrobic. wizuali nie ma ale w glowie sie cos miesza. jestes mocno nietrzezwy ale bardziej jakbys byl chory niz jakbys tripowal
@claudiakox: jeżeli to będzie naprawdę 70 μg, to wystarczy. Ja na pierwszego tripa wziąłem 50 i było miło. Lepiej niedosyt mieć i powtórzyć za jakis czas, niż krzywą jazdę zaliczyć.
@claudiakox: z sajko jest tak, ze mozesz dorzucic, ale nie zmniejszysz jak bedzie za mocno, wiec lepiej wziac te 70 i po godzinie wziac wiecej jak uznasz ze za slabo, niz odrazu sie #!$%@? na gleboka wode ¯\_(ツ)_/¯
@oblesny_wujek: kielbaszenie w glowie przy malej dawce co? Dawki zapewniające widowisko wizualne też kiełbasza w głowie i to jeszcze bardziej. Na pierwszy trip lepsze spokojne przyjemne doświadczenia, nawet bez wizualnych atrakcji.
@claudiakox: Ja bym zaczął od podobnej dawki. Dałem komuś 100 kiedyś i go potyrało mocno, za to 50 uważała ta osoba za optymalne. Lepiej nie przeginać na początku, bo może być różnie.
@oblesny_wujek: czyli jakie efekty?