Wpis z mikrobloga

Dostałem pod choinkę bon do empiku o chciałbym sobie za niego kupić książki trochę w tematyce #wychodzimyzprzegrywu Zastanawiam się nad tymi pozycjami:
J. Peterson "12 życiowych zasad"
"Wyloguj swój mózg"
"Jak mniej myśleć"
"Zapanuj nad swoim mózgiem"
Myślicie, że to dobry zestaw? Czy polecacie coś lepszego zamiast tych wymienionych przeze mnie?
#ksiazki #psychologia
  • 17
  • Odpowiedz
@vvvariacik: bardzo polecam
PUŁAPKI MYŚLENIA
PRACA GŁĘBOKA C. Newporta.
Ale nie wiem za co zamienić. Tak czy owak - obowiązkowe. Bardzo wpłynęły na moją codzienność, zorganizowanie, życie.
  • Odpowiedz
@vvvariacik: Jeżeli ktoś mówi, że książka Petersona jest rozwleczona i mówi o truizmach to chyba czytał tylko tytuły rozdziałów. Przykładowo "Wyprostuj plecy" jest to rozdział o spirali sukcesów i dlaczego małe rzeczy takie jak chodzenie prosto mają duży wpływ na nasze życie.
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan: Oczywiście, że są to banały, wszystkie książki o samorozwoju można by streścić do prostego "Weź się do roboty, bądź dobrym człowiekiem i zastanawiaj się jak poprawić swoje życie, a następnie rób to". Te książki pomagają dostrzec problemy i motywują do działania, nic ponad to.
  • Odpowiedz
@vvvariacik: nie szukaj najlepszego rozwiązania - po prostu działaj. Ta lista może nie jest idealna ale jeżeli ją przeczytasz to na pewno będziesz o lata świetlne dalej niż analizując jej skład w nieskończoność.
  • Odpowiedz
@vvvariacik: piszesz o wychodzeniu z przegrywu a na pierwsze miejsce dajesz książkę guru przegrywów, inceli i reszty alt-rightu xD Zastanów się czy chcesz wyjść z tego przegrywu czy tylko poklepać się po pleckach i utwierdzić się w swoich przekonaniach bo zmiana wymaga dużo pracy nad sobą i zmiany sposobu myślenia, jest to wychodzenie ze swojej strefy komfortu i ciężka praca nad sobą.

Zacząłbym od "Toksyczni rodzice" S. Forward, jeżeli będziesz zainteresowany
  • Odpowiedz
@turok2016: czytałeś w ogóle książkę Petersona? Wiesz o nim coś więcej niż z wpisów na wykopie?

@vvvariacik Z książkami z tematyki samorozwoju czy samopomocy jest ten problem, że czytając je otrzymujesz złudne poczucie spełnienia i zmiany (nie znaczy, że nie warto czy zawsze tak jest). Zamiast książek albo obok nich polecam pracę z psychologiem czy psychoterapeutą. Jednak odpowiadając na samo pytanie - Petersona warto, reszty nie czytałem, więc nie wiem. Od
  • Odpowiedz