Wpis z mikrobloga

### Najdziwniejsza sesja terapeutyczna

Do tej pory prym wiodła sesja w czasie której przez 45min terapeuta i ja milczeliśmy. Teraz terapeutka próbowałam analizować moje zachowanie na podstawie mojego konta na github. Generalnie, to że poświeciła czas na znalezienie moich aktywności w sieci uznaję za atut, ale czy analiza SM pacjenta przez terapeutę jest jakoś usankcjonowana w którymkolwiek nurcie psychoterapii? Gdzieś 15min przed końcem sesji zdałem sobie sprawę, że tłumaczenie osobie „nie technicznej” zasad programowania w Python raczej nie pomoże mi z moimi problemami. Zadałem pytanie jak cała ta sytuacja ma mi pomóc- odpowiedzi nie otrzymałem. Więcej bezpłatnych lekcji programowanie niestety nie udzieliłem.

### Był kierownik, nie ma kierownika

Mój, już były kierownik jest niezwykłym człowiekiem. Nie znam drugiej osoby która w młodych latach pokonała by tyle chorób i z dzisiejszej perspektywy przez wielu uznawana była za zupełnie zdrową. Właśnie dlatego gdy miałem powiedzieć mu w styczniu, że idę na odział dzienny do psychiatryka i będę nieobecny w pracy przez kilka miesięcy wydawało mi się że rozmowa ta będzie trochę łatwiejsza. Nie chodzi o to że chciałem od niego jakiejś pomocy czy zrozumienia. Chciałem żeby przyjął to co mam mu do przekazania i tyle. Jak komputer kodując 0 i1. To był koniec naszej 8 letniej współpracy.

Na początku wydało mi się że wszystkie pretensje które wylało się po tej rozmowie na mnie nie były z nią związane. Dopiero gdy współpracownik zapytał dlaczego nie reaguję na zachowanie kierownika który otwarcie, za moimi plecami planuje mnie zwolnić – zrozumiałem. Od lipca prowadziliśmy otwartą wojnę. Na początku grudnia kierownik został poproszony o złożenie rezygnacji przez wyższy szczebel.

Wcześniej tylko mi się wydawał, ale teraz już wiem- nikt nie chce Ci pomóc. Nikt. Lekarz, psychoterapeuta, partner, rodzina, przyjaciel – nikt. Jeżeli ktoś podaję Ci rękę, w drugiej ręce trzymaj nóż, jeżeli idziesz do lekarza to tylko z claymorem na piersiach.

#depresja #psychiatria #psychologia
  • 11
  • Odpowiedz
@pijany_powietrzem: Mówiłeś kiedyś terapeutce o swoim githubie, swojej aktywności tam itd.? W sensie czy to był kiedyś temat? Bo trudno mi uwierzyć, żeby terapeut(ka) sam z siebie szukał czegokolwiek w sieci na temat pacjenta i sam wnosił na sesję tematy z jego życia. Brzmi aż nieprawdopodobnie - przynajmniej w kontekście moich doświadczeń.
  • Odpowiedz
@bloger_klasyczny: Nie nigdy, tylko tyle że pracuje w IT.

@Szkapa: Był nurt poznawczo-behawioralny, ​psychodynamiczny, systemowy, ​integracyjny i ich połączenia tzn. u dwóch różnych osób w tym samym czasie. Gdyby ktoś zapytał mnie o podanie różnic pomiędzy tymi nurtami z doświadczenia to nie umiałbym wskazać takich.
  • Odpowiedz