Wpis z mikrobloga

W ubiegłym roku miałam postanowienie, ze nie kupię nowych ubrań, tylko z drugiej ręki. Niestety w postanowieniu nie wytrzymałam i kilka ubrań się kupiło ( ͡° ʖ̯ ͡°). Teraz ponownie podejmuje próbę i wybrałam się do #lumpeks na polowanie. Znalazłam spodnie jak nowe, rozmiar 164cm czyli z działu dziecięcego, ale oceniłam, ze chyba się wcisnę. Przymierzyłam i rozmiar jest ok, długość nogawki idealna wiec szczęśliwa je kupiłam za bodajże dyszkę (). Mam nawyk sprawdzania marek ubrań z #ciucholand, nieraz trafiła mi się #perelkizciucholandu jak np legginsy skins, które kosztują 400 zł, a ja je nabyłam za piątaka <3 czy żakiet fendi. No i okazało się, ze kupiłam spodnie męskie ¯\(ツ)/¯.

Trafił mi się tez płaszcz wełniany, ma 65% wełny, kosztował 7 zł wiec tyle co nic, ale na metce jest napisane, ze nie można go prac na mokro, a trochę szkoda mi wydać kasę na pralnie dla płaszcza za 7 zł... Czy ktoś ma doświadczenie w praniu wełny i coś doradzi?

#kiciochpyta #modameska #modadamska #zerowaste #lesswaste #ekologia
  • 12
  • Odpowiedz
  • 1
@Soothsayer:
1. Walczę z moim konsumpcjonizmem
2. Zawsze to trochę bardziej ekologicznie
3. Więcej szmalu na inne przyjemności.

Chciałam wstawić mem z Kleczkowska ze zlotopolskich gdzie mówi, ze 25 zł za bluzkę to ch** nie promocja, ale nie mogę znaleźć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Klaudiczek nie bądź żyła i zainwestuj w pralnię, przecież przy płaszczu za 7 zł to tyle co nic XD z praniem wełny jest ten problem, że nie wolno jej wirować, więc suszenie wygląda tak, że wyciągasz mokry ciuch z pralki i rozwieszasz delikatnie. Ja mam dwa szaliki 100% wełna i pranie tak właśnie wygląda, że mokre i kapiące wodą rozwieszam na suszarce :P Wełniane rzeczy mogą zmienić kształt jeśli będą się suszyć
  • Odpowiedz
@Klaudiczek 7 zł za płaszcz? przepłaciłaś. Ja za swojego dałem piątaka i ma więcej wełny. Prałem go w wannie i lekko wykręciłem w rękach. Powiesiłem go na wieszaku i tak sobie wisiał chyba ze trzy dni aż wysechł.
  • Odpowiedz
@Klaudiczek Perwoll i pranie na programie wełna, (ewentualnie ręczne) bez wirowania i w zimnej wodzie. Wełna nie lubi ciepła i energicznego mymłania, pralka powinna tylko delikatnie bujać bębnem. Potem dobrze go delikatnie odcisnąć, ale nie wykręcać bo się zdefasonuje.
Prałam tak płaszcz wełna/poliester 50/50, suszyłam na grubym wieszaku nad wanną i co kilka h na początku odciskałam spływającą na dół wodę. Płaszcz przeżył, żal mi było wydawać 40 zł na pralnię (gdzie
  • Odpowiedz
@Klaudiczek większą radość mi daje polowanie niż zakupy na zalando, mam espadryle chanel, koszule flippy k z obecnej kolekcji 700 zł na zalando, kaszmiry, dużo wełny, torebke lv która sprzedałam i mega żałuję, narzeczonemu kupilam zajebista norweską kurtkę zimowa, którą można kupic za 800 euro.
  • Odpowiedz
  • 0
@River_Song: dokładnie! Upolowania perełki to największa satysfakcja ( ʖ̯) z tego co napisałaś wynika, ze moje lumpy nie umywają się do twoich, przez pandemie zamknęli tez lumpa, do którego miałam najbliżej i miał najlepszy towar (,)

Tez coraz więcej lumpow ma ceny z kosmosu za kilogram...

Mega Ci zazdroszczę zdobyczy i zycze jeszcze lepszych w przyszłości <3
  • Odpowiedz