Wpis z mikrobloga

Chyba jeszcze z gorącą głową, ale ja #!$%@?. Co się odwaliło to nie wierzę. Kojarzycie ten wpis z wczoraj, że #dorosnij i #logikarozowychpaskow? No to siedzę z moją różową wczoraj, coś mnie podkusiło i mówię, że jej pokażę jakie dzbany są na świecie... I pokazałem ten wpis...

Dziewczyna 30 lat na karku, żadna tam tępa dzida, ogarnięta, oczytana itd. Czyta to i mówi " No ale jak przez przypadek wysłane, to tak jakby jej przeglądał komórkę". Nie uwierzyłem w pierwszej chwili i myślałem, że mnie wkręca. A ta dalej, że takie coś, to jest nie fair, bo to jak tajemnica korespondencji i takie tam. Zazwyczaj w takich sytuacjach to bym się starał rozumować, przekonać, wytłumaczyć. Ale tu świadomość tego, że zdrada to wcale nie jest taka wielka rzecz i że większym problemem jest tajemnica korespondencji - po prostu zrozumiałem, że zupełnie nie znam tej osoby. Dokończyliśmy spotkanie bez nerwów, bo szedłem do pracy. Ale już zaczynam godzić się z faktem, że znów jestem singlem. No ja prdle (,)
Pobierz Zielony_Minion - Chyba jeszcze z gorącą głową, ale ja #!$%@?. Co się odwaliło to nie ...
źródło: comment_1610594459s9KqXHOt2dbNOm7ensZAa4.jpg
  • 77
@Zielony_Minion: gościu, nie zwracaj tak dużej uwagi na to co mówi tylko co robi, gdyby powiedziała "Ja cie kocham najmocniej na świecie i bym cię nigdy nie zdradziła" to byś uwierzył? pewnie tak średnio, to to tak samo potraktuj, jeżeli nie dała Ci nigdy powodu do zdrady
IMO troche słabo skreślać cały budowany z kimś związek, gdy ktoś powiedział jedną głupią rzecz, ale "nie wiem skąd wy te różowe bierzecie", żadna moja koleżanka w ten sposób się nie wyrażała, gdy w praktycznie identyczny sposób odkryłam zdradę na mnie


@caslin: Słowo klucz, na tobie. Czyli to Twój Cię zdradzał, a nie jego. Tutaj chodzi o to, że laski same nie widzą problemu w zdradzie lub winie tej dziewczyny, tylko
żaliła się że przyciąga samych leszczy 2/10 - 4/10 a sami fajni koledzy na nią nie patrzą - ja powiedziałem wprost że skoro tak jest to ona na pewno nie jest taką super partią jak jej sie wydaje a mając do wyboru lepsze dupy, koledzy nie będą przebierać w ochłapach - w zamian zostałem wyzwany od mizogona i pojawiły się oskarżenia o obrazę uczuć


@lktr1: Normalnie jak dyskusja z typowa rozowa
@Mardo: moim zdaniem, i z moich obserwacji wśród znajomych, każdy normalny człowiek zdaje sobie sprawę, że zdrada to większe przewinienie niż przeglądanie telefonu. Bez względu na płeć zdradzanego albo zdradzającego. Naprawdę, gdybym zaczęła na wykop wrzucać podobne akcje odwalane przez niebieskich, zasłyszane od znajomych albo wyczytanie po bardziej babskiej stronie internetu, to tag logikaniebieskichpaskow by naprawdę napęczniał. Głupota nie ma płci, ale wszyscy mi zaraz zarzucają że przecież gdyby to kobieta
@caslin: Ja tam Cię rozumiem. Sam wyznaje pewne wartości i staram się otaczać ludźmi, którzy również je wyznają dlatego wierzę Ci kiedy mówisz, że Twoje koleżanki też się tak nie zachowują. Owszem w dzisiejszych czasach zarówno faceci jak i kobiety zdradzają na potęgę. Jako, że nie poruszam się po dziwnych grupkach wrzucających logikę niebieskich mogę mówić tylko za to co widzę w obszarach Tindera, postów lasek na zagranicznych portalach itd. Chodzi
@Lastsummerfun: W sumie to może być trafna interpretacja. Mam 29 na karku i zdecydowanie w tej chwili to bardziej laski. Jednak jak spojrzę na środowisko 40+ mi znane, tam to niektórzy faceci regularnie korzystają z usług. Przy czym zwykle to usługi a nie zdrady z flirtem (co oczywiście nie broni).