Wpis z mikrobloga

Dziewczyny to są mistrzyniami w robieniu z siebie ofiary. Wywieszam pranie a tu mój sweter który założyłem jeden raz o rozmiar mniejszy bo moja partnerka wyprała go w pralce a na metce jest pranie ręczne.
Powiedziałem do niej z wyrzutem żeby uważała następnym razem zwłaszcza że to nie jest pierwszy raz.
Temat zamknięty bo nie umiem się obrażać.

Po chwili mówi że mi go odkupi, ja mówię że już go nie chcę, ale ona mówi że mi kupi. Tłumaczę jej że nie chcę już tego swetra i że jest wszystko ok. Ona przychodzi po kilku minutach że sweter zamówiony. Tłumaczę jej że przecież mówiłem żeby mi nie kupowała to poszła obrażona. Ja #!$%@?... Nic mnie tak nie denerwuje jak zlewanie przez drugą osobę tego co mówię i o co proszę.

#logikarozowychpaskow
  • 115
  • Odpowiedz
@seraphee: Super odwracasz kota ogonem, ale #!$%@? niedojrzała dziewczynko. Można nie chcieć drugiego swetra i nie dorabiać ideologii. Pozdrawiam.

PS współczuję twojemu facetowi jeśli w ogóle jakiś desperat bez osobowości i IQ cię zechciał, bo widzę wojujesz typowo jak radykalna, zaślepiona feministka i też zawsze zrobisz z kobiety ofiarę, a z faceta "tego złego" i nieudanego, nawet jak jest zupełnie na odwrót.
  • Odpowiedz
@rafal-heros: a mnie #!$%@? to, jak to facetom trzeba zawsze #!$%@? pranie robić, czemu nie możesz sam ruszyć dupska i prać swoich rzeczy? mi kiedyś była raz zwróciła na coś uwagę, że miała wyrzut, że ma tyle prania mojego do robienia, a swojego w cale, od tamtej pory prosiłem ją, żeby prała głównie swoje rzeczy...
#!$%@? mnie to jak niektórzy ciągle uważają... baba to pranie, sprzatanie, gotowanie, a mezczyzna prace remontowe,
  • Odpowiedz
@rafal-heros: Baby to są jakieś inne. Zrobiłem pranie i przez przypadek uprałem sweter mojej różowej, nie wiedziałem, że ręcznie można tylko prać, a mówiła mi o tym. No i wypomniała mi, że jest o numer za mały teraz. Głupio mi się zrobiło, słusznie mnie opieprzyła więc zamówiłem nowy i mówię jej o tym.

A ona mnie opieprzyła, że nie powinienem zamawiać, bo ona w sumie to go już nie chce.

#!$%@?
  • Odpowiedz
Trzeba było przytulić, dać buziaka i powiedzieć, że nic się strasznego nie stało, a nie się fochać jak baba drugi raz. Kobieta to krucha istotka :)


@dzierzgos: Niestety, tak to jest po latach tresury równouprawnienia. Chwilę zajmie zanim człowiek się tego oduczy.
  • Odpowiedz
A może op naprawdę już nie lubił tego swetra i nie chciał, żeby ona mu go odkupowała, ale #!$%@?ł się, bo nie lubi jak się rzeczy niszczą, tym bardziej, że już wcześniej upominał różową żeby tak nie robiła ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@rafal-heros: weź nie słuchaj tych imbecyli pokroju @2047: @dzierzgos: bo się nie znają i pewnie nie mają nikogo, a wiadomo, że matki im pranie robią i wszystko jest cacy, szczególnie że same im kupują ubrania

dobrze, że zwróciłeś jej uwagę i to jest normalne w budowaniu związku, pokazujesz, mówisz partnerce co było złe, ona robi tak samo, cieszycie się z miłych chwil i "docieracie się"

moim zdaniem też bym
  • Odpowiedz
@Jagoo: ale to nie o to chodzi, czy masz na sweter wywalone czy nie.

Wyobraź sobie, że:
- masz jednak jakąś rzecz, którą jest dla ciebie specjalna
- twój partner o tym nie wie
- i jakoś przez własną głupotę ją niszczy tak, że jest już bezużyteczna

Nie wiem, może to być pendrive na którym miałaś zebrane jakieś fajne zdjęcia z czasów kiedy byłaś młoda - a on go wziął i
  • Odpowiedz