Wpis z mikrobloga

Dziewczyny to są mistrzyniami w robieniu z siebie ofiary. Wywieszam pranie a tu mój sweter który założyłem jeden raz o rozmiar mniejszy bo moja partnerka wyprała go w pralce a na metce jest pranie ręczne.
Powiedziałem do niej z wyrzutem żeby uważała następnym razem zwłaszcza że to nie jest pierwszy raz.
Temat zamknięty bo nie umiem się obrażać.

Po chwili mówi że mi go odkupi, ja mówię że już go nie chcę, ale ona mówi że mi kupi. Tłumaczę jej że nie chcę już tego swetra i że jest wszystko ok. Ona przychodzi po kilku minutach że sweter zamówiony. Tłumaczę jej że przecież mówiłem żeby mi nie kupowała to poszła obrażona. Ja #!$%@?... Nic mnie tak nie denerwuje jak zlewanie przez drugą osobę tego co mówię i o co proszę.

#logikarozowychpaskow
  • 115
  • Odpowiedz
@2047: jeśli ona była sprawcą szkody, to więcej do powiedzenia ma poszkodowany. Wyrównanie szkody nie polega na tym, żeby robić to, co chce sprawca, ale zadośćuczynić poszkodowanemu xD
  • Odpowiedz
@rafal-heros: teraz to się zdziwisz. Ona tak reaguje bo z nią pewnie nikt tak jak ty nie gadał, tylko była awantura, płacz, upokorzenie jej. Ty postąpiłeś inaczej i error nie powie przepraszam będę zwracać uwagę i luz tylko drama bo tak miała w dzieciństwie.
  • Odpowiedz
@dzierzgos: Nie był to pierwszy raz stąd ten wyrzut. swetry z reguły trzeba prać w trybie ręcznym nie potrzeba do tego wielkiej filozofii. Widzisz sweter to sprawdzasz metkę. Różowe teraz piszą żebym sam sobie je nastawiał. Otóż mamy jasny podział obowiązków i nie zamierzam nikogo kontrolować i pilnować. jest jeden pojemnik na brudne rzeczy i trzeba je segregować przed włozeniem do pralki.
  • Odpowiedz
@dzbanerski: @rafal-heros Niby z jakiej racji? Najpierw op na nią naskakuje, a potem ofiaruje jej łaskę "odpuszczenia grzechu", że niby nic się nie stało. W ten sposób stawia siebie ponad dziewczynę i dziwi się, że ona próbuje wyrównać relację. Opie, zastanów się czy jesteście partnerami, czy macie stosunek pan i sługa. Podtrzymuje swoje stanowisko i uważam, że powinieneś dać jej się wykazać i niepotrzebnie drążysz kłótnię. Nie uważaj się za lepszego
  • Odpowiedz
  • 0
@dzbanerski znów poplynales z tym nie ruszaniem. Ponieważ mówiąc wprost: niech sobie niebieski sam w takim razie pranie robi. A domyślam się, że jest jakiś podział obowiązków więc jego zadaniem jest poinformowanie, że jest to specjalny sweter
  • Odpowiedz
@2047: Mamy jasny podział obowiązków i jak ja rozwieszam, gotuje czy myję naczynia to ona nie kontroluje mnie czy to dobrze robię bo po to jest podział obowiązków. Ona może mieć czas dla siebie. Nigdy nie traktuje się jako pan a jej jako swojej służącej.
  • Odpowiedz
@2047: naskakuje? Nie wiem, jak sytuacja wyglądała, ale jak zwrócił uwagę, że takich rzeczy się nie pierze ręcznie, to nie jest jakieś naskakiwanie czy przemoc. Wyrządziła szkodę, więc powinna się przyznać i przeprosić i po sprawie. A robicie z niej ofiarę, jakby jej co najmniej #!$%@?ł za sweter.
  • Odpowiedz
@Jagoo: to musiałby chować wszystko przed nią, skoro nie ogarnia, że swetry się kurczą i nie powinny być prane w pralce. Zdarza się, a ona się obraża, bo mirek nie chce, żeby odkupywała sweter.
  • Odpowiedz
@rafal-heros: @dzbanerski Mi nie chodzi o podział obowiązków tylko o to, że nawet nie pozwalasz jej przeprosić, tylko podejmujesz decyzję za nią i nie pozwalasz wykazać, skoro tego właśnie potrzebowała, żeby oczyścić się z winy. Powinieneś ją ukochać i podziękować, że stara się wynagrodzić Ci to co zepsuła, a nie kłócić się o to co powiedziałeś (rozkazałeś).
  • Odpowiedz
@dzierzgos No kurła mać co za myślenie w ogóle jak ze słabych filmów romantycznycznych.
#!$%@?ła a on miał ją jeszcze po dupie całować?
Gdyby sytuacja się odwróciła to prawdopodobnie chłop nie miałby życia przez tydzien i ciche dni jeszcze następny gratis. Z babami trzeba krotko bo ci na łeb wejdą i zrobią największą #!$%@?.
Mam nadzieje że to bait.
  • Odpowiedz
teraz to się zdziwisz. Ona tak reaguje bo z nią pewnie nikt tak jak ty nie gadał, tylko była awantura, płacz, upokorzenie jej. Ty postąpiłeś inaczej i error nie powie przepraszam będę zwracać uwagę i luz tylko drama bo tak miała w dzieciństwie.


@Imod: w punkt. Pisałem wyżej, że trudno żyć w jakiejś relacji z kimkolwiek i nie wyrządzić mu szkody.
  • Odpowiedz
@Jagoo: sama się wynurzyłabyś, co byś zrobiła w podobnej sytuacji. Zamiast przeprosić, to byś kręciła dramę. Ja jakbym był w podobnej sytuacji, to bym przeprosił i zapytał się, jak mogę naprawić szkodę, a nie #!$%@? #!$%@?ł szopki z odkupywaniem na siłę. @Imod opisała ten mechanizm i temat w zasadzie zakończony. Taka reakcja świadczy o jakiś nieprzepracowanych rzeczach i unikać osób, które tak się zachowują i nie pracują nad sobą.
  • Odpowiedz
@PoisonGirl ja bym się awanturowała, że ma sobie sam prać specjalny sweter xd


@Jagoo: to Twoje słowa. Dziękuję, dobranoc.

Zamiast szukać rozwiązania, aby uniknąć problemu w przyszłości, np. osobny kosz na rzeczy do prania ręcznego, to awantura xD #!$%@? jego mać. Wolałbym sobie w łeb strzelić niż żyć z taką toksyczną osobą.
  • Odpowiedz