Wpis z mikrobloga

@SpiderFYM: Nie jesteś w targecie. Nim są w takich lokalach Ukraińcy, którzy chcą mieć namiastkę wszystkiego na jak najmniejszej ilości miejsca. Polaki się śmieją, a Ukraińcy się cieszą że w jednym pokoju i telewizor (pokój gościnny), i komputer (pokój do pracy), i od razu stół do jedzenia (jadalnia).

  • Odpowiedz
@SpiderFYM: @maiahi: Jak to oferta sprzedaży to i tak do remontu. Nieraz są przecież gorsze foty, zapuszczonych mieszkań po babciach, ale za to w super lokalizacjach. Jak kupujesz to musisz mieć jednak sporo wyobraźni, myśleć przyszłościowo.

PS. To co dziś nazywamy standardem dla Ukraińców to jeszcze 10 lat temu był całkiem spoko standard dla większości studentów. Dopiero potem zaczęła się era remontowania pod wynajem, schludnego wystroju i ładnych zdjęć lustrzanką...
  • Odpowiedz
@miecz_przeznaczenia: @bury256: @SpiderFYM: @konradowski: i co z tego, że do remontu. #!$%@? z mieszkaniem, nie o to chodzi, widać, że nic specjalnego. Wykonanie takiego zdjęcia źle świadczy o samym biurze, szczególnie, że na zdjęciu umieszczają swoje logo (które też nie jest za specjalne, #!$%@? biały prostokąt z napisem zamiast umieścić gdzieś w rogu skromny znak wodny). W biurze, w którym pracowałem nie do pomyślenia, zdjęcia były robione pod
  • Odpowiedz
@SpiderFYM: @cyberchosnek

Być może to zgłoszenie klienta, w skrócie:
1. Chce sprzedać mieszkanie.
2. Prosi o pomoc biura
3. Nie ma możliwości zrobienia zdjęć
4. Przesyła swoje

Czy bym to przyjął? Pewnie nie. Choć na prywatnych ogłoszeniach widziałem ogłoszenia bez zdjęć, bądź z jednym zdjęciem np. szafki.

Jeżeli jednak to biuro to racja, fatalne, na odpieprz zrobione zdjęcie. Logo również słabe. Więc zakładam wtedy, że to poprostu biuro Krzak (których nie
  • Odpowiedz
Jak tanio, to #!$%@? z fotkami. Wole miec gorsze fotki i mniej wydac na mieszkanie niz zeby ktos przypicowal i policzyl za to zbednie hajs.
  • Odpowiedz