Wpis z mikrobloga

@Trebeliant: A mnie właśnie charatanie w gałę, hehe anon stań na bramce, przymuszanie do grania w siatkę i inne gównoaktywności wfowe totalnie zniechęciły do ruchu. W podstawówce obrażanie przez wfiste, inby u dyrekcji na tym tle. Nikt nie pokazał mi alternatywy jaką mógł być taniec. Jaki był tego wynik?

Dekada #!$%@? na aktywność fizyczną.
Nowotwór, bez podłoża obciążenia genetycznego, sam se go wyhodowałem.
Teraz 4 lata ostatnie #!$%@? na tańcach nieraz
@Trebeliant: a czemu nie sprobujesz do tego podejsc tak, ze mozesz sie czegos nauczyc i jakos rozwinac nawet jesli zajmie ci to troche cxasu?
Oczywiscie pomijam to ze nauczyciel moze byc #!$%@? i nie potrafi uczyc i sie wyżywa.